Artykuły

Ze spektaklem dyplomowym studen­tów krakowskiej szkoły teatralnej przy­jeżdża we wtorek do Kielc Jerzy Stuhr. Na scenie Teatru im. Żeromskiego wy­bitny aktor i reżyser pokaże "Sędziów" Stanisława Wyspiańskiego.

"Nie mam wątpliwości, że to jak do­tąd najlepszy spektakl Jerzego Stuh­ra. Powinien go na długo zachować w repertuarze szkolnego teatru. Albo powtórzyć na innej scenie. Natych­miast" - pisał po premierze w "Prze­kroju" Łukasz Drewniak.

W Kielcach zobaczymy studentów IV roku PWST, m.in. Wiktora Logę-Skarczewskiego, Klarę Bielawkę, Mi­chała Wiśniewskiego i Marcina Zacharzewskiego. Ich praca pod kierunkiem mistrza została zauważona i docenio­na przez krytyków.

Jerzy Stuhr swoim najnowszym spektaklem pokazuje teatr, którego już nie ma bądź występuje bardzo rzad­ko, którego dziś nikt nie uczy. Sztukę mówiącą o sprawach ostatecznych, mówiącą poważnie o Bogu, z tzw. wy­sokiego tonu, a nie przez żart, udawa­nie, mruganie okiem do publiczności.

"Cieszę się ogromnie, że tak wyraź­nie pozostaje tu ślad mojego teatru, do którego dorastałem, a którego mi tak czę­sto dzisiaj brakuje. Przypominam sobie nieraz te lata patrzenia, gdy ubrany w kostium diabła patrzyłem na Trelę, gdy jako Konrad w Dziadach Mickiewicza z Bogiem się wadził.!. Za bary się brał i krzyczał: Daj mi rząd dusz..." - mówił w "Gazecie Krakowskiej" Jerzy Stuhr.

W swojej sztuce stosuje ciekawy zabieg reżyserski. Niemal przez cały czas trwania spektaklu scena spowita jest w mroku rozświetlanym tylko przez niewielki reflektor, przenoszony jak kaganek przez poszczególnych aktorów. W ciemnościach aktorzy po­ruszają się jak cienie z dramatu Wys­piańskiego i dopiero w scenie finało­wej reżyser rozświetla scenę ostrym, kłującym oczy widza światłem.

Spektakl premierę miał w lutym. Kielczanie będą go mogli zobaczyć we wtorek w Teatrze im. Żeromskiego o godz. 17i 19. Wcześniej, o godz. 16, w siedzibie teatru będą się też mogli spotkać z reżyserem. Bilety kosztują 30 zł (nor­malny), 20 (ulgowy) i 18 zł (szkolny).