Artykuły

Zbuntowana premiera

Już wkrótce na scenie Teatru Śląskiego w Katowicach zobaczymy "Trainspotting". Tytuł ten nieodłącznie kojarzy się z kultowym filmem z roku 1996. Powstał on na podstawie auto-biograficznej książki Irvina Welsha, opisującej światek edynburskich narkomanów. Głównymi bohaterami filmu są: Mark Renton i jego kolesie, "ćpuny", odrzucający normalne życie na rzecz "dawania w żyłę". W roli Marka wystąpił sam Evan McGregor.

"Trainspotting" to bardzo realistyczny obraz, ukazujący skutki zażywania narkotyków oraz problemy młodych, zbuntowanych ludzi, którym dorosły świat niewiele może zaproponować. Lektura obowiązkowa szczególnie dla mieszkańców Śląska. Ich "mała ojczyzna" boryka się prze-cież z podobnymi problemami, co ukazana w książce Szkocja: zamykane huty i kopalnie, niepewna przyszłość, bunt.

- Nie będzie to melodramat, ani tym bardziej dramat dydaktyczny. Nie chcemy machać palcem i mówić: "to jest fe", nie chcemy bawić się w edukację. Uważam, że człowiek jest istotą rozumną i wie, co czyni - mówi Michał Ratyński, reżyser. - Nasze przedstawienie będzie raczej akcentować to, co się dzieje w umysłach ofiar narkotykowego nałogu.

Polska prapremiera "Trainspotting" w wersji teatralnej odbędzie się 10 stycznia. W Marka wcieli się Grzegorz Przybył.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji