Artykuły

Dziewięć dni z piosenką nieobliczalną

Muzycy Screaming Trees, Dead Can Dance i The Velvet Underground, gęste historie i małe horrory, antyczne mity i legendy miejskie, czyli 31. Przegląd Piosenki Aktorskiej. Początek już dziś.

Wrocławski PPA pod dyrekcją Konrada Imieli wypracował mroczny styl zmysłowego, wampirycznego eklektyzmu, w którym zjawiska kompletnie od siebie różne wydają się niezbędne do dopełnienia całości. Tworzą się nieoczekiwane linki i kombinacje. Reykjavik okazuje się leżeć w centrum Japonii, "polska krajowa" prowadzi do Vegas, nieśmiertelni Tom Waits, Nick Cave i Kurt Weil inspirują artystów do ekstatycznego tańca brzucha. Nic nie jest tu tym, czym się wydaje. Jednak nawet na tym szczególnym festiwalu nigdy jeszcze nie było tak wielu jak w tym roku spektakli hybryd, bytów "pomiędzy", koncertów łączących rzeczy ze sobą sprzeczne.

Spotkają się np. gwiazdy, które nigdy nie miały szansy wystąpienia razem. Janis Joplin, Amy Winehouse, Marilyn Monroe i Kate Bush pojawią się hurtem w "Gwiazdopaku" - wcielą się w nie artystki Studium Musicalowego "Capitol".

W niezwykłym projekcie "Life Along The Borderline" John Cale, założyciel legendarnego The Velvet Underground, zebrał takie osobowości, jak: Mark Lanegan (Screaming Trees, Queens Of The Stone Age), Lisa Gerrard (Dead Can Dance), Laetitia Sadier (Stereolab), Nick Franglen (Lemon Jelly). Muzycy wykonają utwory zmarłej w 1988 r. Nico - wokalistki, modelki, jednej z najbardziej rozpoznawalnych i tragicznych postaci z nowojorskiej ludzkiej menażerii Andy'ego Warhola.

Polscy artyści będą z kolei próbowali porozumieć się językiem Zbigniewa Herberta. Karim Martusewicz (Karimski Club i Voo Voo) zaprosił do koncertu "Herbert" m.in. Gabę Kulkę, Wojciecha Waglewskiego, Jana Nowickiego, Macieja Stuhra, Rafała Mohra, ale także artystów z Kuby, Senegalu, Konga, USA. W formule PPA poezja klasyczna wykonywana przy afrykańskich brzmieniach mieści się równie dobrze jak opera łącząca punk, ukraińskie dumki i chansons Edith Piaf. Tym właśnie jest Vagabond Opera, założony przez Erika Sterna kolektyw, który pod koniec festiwalu zaprezentuje swój muzyczny kabaret.

Hybrydą ma być także "Route 67/Jeśli tylko tyle jest" Thomasa Harzema i Justyny Wasilewskiej: teledysk, performance, w którym nowe aranżacje piosenek PJ Harvey mają poprowadzić wielkomiejską dziewczynę w głąb jej emocji. Wasilewska (zdobywczyni Tukana na 30. PPA) jest jednym z czterech laureatów przeglądu powracających tu z własnymi spektaklami. Wacław Miklaszewski (na 28. PPA wykorzystywał beat box) otworzy festiwal już w sobotę, o 6 rano, całodobowym recitalem "24h". Mikołaj Woubishet (29. PPA) wzniesie dźwiękowe "Mury Hebronu" (wg powieści Andrzeja Stasiuka, reż. Cezary Studniak), Natalia Sikora (Grand Prix 26. PPA, jedna z najmłodszych laureatek w historii) po latach pracy akademickiej pokaże bardzo nieakademickiego Norwida w spektaklu "Absurdustra".

We Wrocławiu powroty mają zawsze szczególny charakter. Konrad Imiela postanowił np. kultowy spektakl sprzed 20 lat "Złota różdżka" (reż. Jerzy Bielunas) pokazać jako koncert finałowy, po którym poznamy tegorocznych zwycięzców Konkursu Aktorskiej Interpretacji Piosenki (ocenia ich jury: Magdalena Piekorz, Mariusz Kiljan, Mariusz Lubomski, L.U.C. i Leszek Możdżer). To nie tylko rekonstrukcja spektaklu z Robertem Gonerą i Jolantą Fraszyńską, ale złożony z "mikrohorrorów" show z udziałem m.in. Jadwigi i Dariusza Basińskich (kabaret Mumio), Arkadiusza Jakubika, Bartosza Porczyka, Kingi Preis.

Rewolucyjnym akcentem będzie na koniec gala w reż. Agaty Dudy-Gracz, w której Chopinowskie etiudy zderzą się z królującymi na YouTubie pieśniami maryjnymi. Rewolucje poprowadzą: Tomasz Kot, Wiktor Zborowski, Ewa Ziętek i Imiela.

Zmianą będzie dopuszczenie do o konkursu aktorskiego interpretacji piosenek w językach obcych. Zamiast karkołomnych, szeleszczących tłumaczeń pojawią się więc wreszcie oryginały słynnych piosenek.

Gwiazdy we Wrocławiu to nie tylko odbiorcy pośmiertnych hołdów. Przez scenę Teatru Muzycznego "Capitol" przewiną się jak zwykle "wielkie, acz dziwne kobiety", damy i prowokatorki, artystki słodkie i upiorne. Amanda Palmer (z amerykańskiego kabaretu The Dresden Dolls) zabawi się klimatami Davida Lyncha i Neila Gaimana, prezentując piosenki z płyty "Who Killed Amanda Palmer?". Inga Liljeström, Australijka o skandynawskich korzeniach, za pomocą wiolonczeli będzie zbliżać do siebie surrealizm, trip-hop i elektroniczną melancholię. Mocnymi akcentami festiwalu mają być także występy Tymona Tymańskiego (w festiwalowym klubie zagra Beatlesów), Pustek, francuskiego Babylon Circus i Brendana Perry'ego - multiinstrumentalisty z grupy. Dead Can Dance.

Tego wszystkiego nie zobaczy jednak nikt, kto nie wybierze się do Wrocławia. TVP po raz pierwszy nie będzie transmitować żadnego z elementów PPA.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji