Artykuły

Wierszalin decyzją widzów wygrał 25. Alternatywne Spotkania Teatralne "Klamra" w Od Nowie. Spektakl "Dziady. Noc Pierwsza" najbardziej spodobał się toruńskiej publiczności, która za rok będzie mogła zobaczyć nową sztukę Teatru Wierszalin.

Głośny zespół teatralny założony w 1991 przez reżysera Piotra Tomaszuka oraz grupę współpracujących z nim artystów, 15 lat temu zdobył pierwszą w historii nagrodę na festiwalu teatralnym "Klamra" w Toruniu. Bo to właśnie w 2002 roku wprowadzono nagrodę dla najlepszego teatru, który występuje w czasie tych spotkań.

Spięcie Klamrą

Spektakl "Dziady. Noc Pierwsza" [na zdjęciu], który w toruńskiej Od Nowie można było zobaczyć w sobotę, ostatniego dnia festiwalu, był pierwszym przedstawieniem, po którym publiczność wstała.

Zdaniem Marty Siwickiej, rzeczniczki Domu Muz i wielkiej miłośniczki teatru, "Dziady..." to zdecydowanie najlepszy spektakl tegorocznej "Klamry".

- Piotr Tomaszuk udowodnił, że Wierszalin nadal jest w doskonałej formie. Jednak dla mnie największym atutem tego spektaklu jest wspaniała kreacja Gustawa, którą stworzył Rafał Gąsowski - mówi Marta Siwicka.

Jej zdanie podzieliła większość widzów, którzy głosowali na Wierszalin. Jak mówi Justyna Bieluch, zastępca dyrektora artystycznego 25. Alternatywnych Spotkań Teatralnych Klamra, werdykt taki nie był zaskoczeniem.

- Wierszalin wygrał z dużą przewagą. Dla nas jak i dla teatru, to był niezwykły moment, ponieważ teatr z Supraśla wygrał nasz pierwszy plebiscyt publiczności, a w tym roku wygrał jubileuszową edycję festiwalu. Wszystko więc spięło się

...Klamrą - mówi Justyna Bieluch.

Festiwal w tym roku każdego dnia gromadził coraz więcej widzów. Po entuzjastycznie przyjętym spektaklu pt. "Projekt: Ojciec" w wykonaniu zwycięzcy z 2016 roku, czyli Teatru Kana przyszedł czas na dzień pełen emocji, czyli wtorek i inne ciekawe wydarzenia.

- Sceny, które zaprezentował Amareya Teatr na pewno na długo pozostaną w pamięci widzów, podobnie jak film "Mr. Gaga" o izraelskim choreografie - dodaje Justyna Bieluch.

Co w przyszłości?

Wśród wydarzeń tegorocznej "Klamry" warto wymienić również film Grzegorza Jarzyny z niezapomnianą Danutą Szaflarską w jednej z ról, czy sobotni koncert Mai Kleszcz z zespołem, który odbył się na wielki finał 25. Alternatywnych Spotkań Teatralnych Klamra.

Przez osiem dni klub studencki "Od Nowa" na Bielanach był teatrem i miejscem dyskusji o sztuce. A jak wygląda przyszłość festiwalu? Co się zmieni? W którym kierunku pójdzie?

Dla twórców festiwalu to ważne pytania, ale jeszcze za wcześnie, aby na nie odpowiadać. Festiwal na pewno za rok odbędzie się w marcu, ale póki co wszyscy żyją jeszcze tą "Klamrą".