Artykuły

Wrocław. Gala laureatów Konkursu Dramaturgicznego w WTW

Jurorzy pod przewodnictwem prof. Zbigniewa Majchrowskiego oraz Komisja Artystyczna Wrocławskiego Teatru Współczesnego wyłonili laureatów II Konkursu Dramaturgicznego "Strefy Kontaktu". Gala wręczenia nagród odbędzie się 24 marca o godz. 19.

A oto laureaci:

Marta Guśniowska / "Poczekalnia sześć-dwa-zero",

Agnieszka Jakimiak / "Kryształowy Pałac",

Grażyna Plebanek / "Pani Furia",

Malina Prześluga / "Nie ma",

Mariusz Sieniewicz /"Pidżamowcy",

Sandra Szwarc / "Doppelgänger",

Magdalena Tulli / "Albo umrzeć".

W Konkursie wzięło udział 32 autorów [w tym dwa tandemy], którzy nadesłali 30 tekstów.

Podczas Gali wręczone zostaną regulaminowe nagrody pieniężne finansowane przez Miasto Wrocław na łączną sumę 100 tys. zł oraz Nagroda Specjalna Pawła Korczaka, prezesa firmy COMEX, w wysokości 10 tys. zł. Nagrodami są także prapremierowe realizacje sceniczne oraz prezentacja w postaci czytań performatywnych podczas Festiwalu Dramatu STREFY KONTAKTU. CZYTANIA 3-4 czerwca 2017.

LAUREACI O SWOICH DRAMATACH:

Marta Guśniowska POCZEKALNIA SZEŚĆ-DWA-ZERO

"POCZEKALNIA SZEŚĆ-DWA-ZERO to zbiór luźno połączonych opowieści, nacechowanych humorem i absurdem. Punktem wyjścia jest historia Mężczyzny, który z powodu hałaśliwego sąsiada, a później i niesprzyjających warunków pogodowych trafia w niezwykle miejsce zwane poczekalnią, po brzegi wypełnione najróżniejszymi osobowościami, snującymi swe dziwaczne historie... Nie interesuje mnie Teatr będący odzwierciedleniem rzeczywistości - mój Teatr to mocno zakrzywione zwierciadło, upaskudzone absurdami, jak szyba balkonowa nosem naszego pupila :-)".

Agnieszka Jakimiak KRYSZTAŁOWY PAŁAC

"Bezpośrednim impulsem do napisania KRYSZTAŁOWEGO PAŁACU była refleksja o istocie kolekcjonowania, gromadzenia, multiplikowania i zwielokrotniania dóbr, artefaktów i obiektów artystycznych. Kryształowy Pałac stworzony przez Josepha Paxtona w połowie XIX wieku stanowi pretekst do rozważań o procesie konsumpcji kultury i jej instrumentalizacji, ale służy także za bodziec do przemyślenia klasowych rozwarstwień w europejskich społeczeństwach. Opisy poszczególnych ekspozycji tworzą niekompletną i fragmentaryczną strukturę, która ma uchwycić relację między zaspokojeniem pragnienia zwiedzających a wyzyskiem wpisanym w proces tworzenia kulturowego dziedzictwa".

Grażyna Plebanek PANI FURIA [debiut dramaturgiczny]

"Eddie, gawędziarz z Kinszasy, przyjeżdża razem z rodziną do Belgii. Stopniowo traci swój dar snucia opowieści, nowe miasto go nie inspiruje. Dzieci na początku czują się inne, obce w świecie, który inaczej pachnie, smakuje. Z czasem wywalczają sobie tu swoje miejsce, niekiedy uciekając się do przemocy. Poczucie obcości będzie im stale towarzyszyć. Podobnie, jak potrzeba przynależenia - do narodu, rodziny, paczki z podwórka, kolegów z pracy. To rzecz o desperackiej walce przeciwieństw, Swój - Obcy. O przyciąganiu i odrzucaniu się płci, ras, kultur i stereotypów w Europie w czasach migracji, zmian ekonomicznych i kulturowych. W centrum tej opowieści znajduje się dziewczyna, kobieta zmuszona dokonywać ciągłych wyborów w tej niewyraźnej rzeczywistości. I złość, której nie wolno jej okazać".

Malina Prześluga NIE MA

"Wieś dziś postrzegana jest dwojako - jako źródło wszelkiej zarazy, głupoty, plugastwa, zwyrodnienia, patologii, biedy, prostactwa, obciachu i nieszczęścia - jako miejsce, z którego trzeba uciekać, którego należy się bać lub z którego można się śmiać - taki "Dom zły". Albo jako upragniony azyl, umajona idylla z kurką, kózką, konikiem, mlekiem od krowy, świergotem ptaszków i zapachem siana - czyli przedmiot pożądania klasy średniej ciężkopracującej - domek na wsi, dacza, wieś weekendowa, wieś prozdrowotna, ratunek od zła tego świata. I choć moje korzenie są we wsi, choć wspomnienia z dzieciństwa wokół niej krążą, nie mam dziś prawa pisać o niej prawdy - nie znam prawdy! Napisałam więc czystą nieprawdę, opartą na pseudorealnych problemach i pseudorealnych postaciach, zbudowaną tak, by z jednej strony pod prawdę się podszywała, z drugiej jednak obnażała, jak płaskie i pozbawione szacunku jest dziś myślenie o wsi. Pseudorealizm, tak jednym słowem nazwałabym wytrych do tego tekstu".

Mariusz Sieniewicz PIDŻAMOWCY

"PIDŻAMOWCY to zbiorowe theatrum lęku przed reglamentacją "życia bez bólu". Największą nierównością społeczną, jak nas czeka, a może już się dokonuje, jest fizyczne cierpienie wobec terroru szczęśliwego, bezbolesnego życia, które oferuje współczesna kultura pod postacią zaawansowanej farmakologii. Jedni, zazwyczaj nieliczni, mają do niej dostęp, reszta - nie. Innymi słowy: bogatym - morfina, biednym - polopiryna. To zapis rewolty i utopijne marzenie o świecie, w którym możemy unieważnić, zniszczyć ból. To religia przyszłości. Bo przerastają nas nasze cierpiące, umierające ciała, a metafizyczna perspektywa już nie wystarcza. Chrystus cierpiał na krzyżu i nie znalazł się nikt, kto podałby mu znieczulenie. My, bez znieczulenia - pojmowanego i dosłownie, i w przenośni - nie umiemy wytrzymać w rzeczywistości, którą sami stwarzamy".

Sandra Szwarc DOPPELGANGER

"Inspiracją do napisania tekstu był temat bliźniąt i różnorakich zjawisk związanych z posiadaniem, bądź nieposiadaniem rodzeństwa bliźniaczego. Wiele jest dobrze udokumentowanych, fascynujących historii osób dotkniętych tzw. syndromem twinless twin (bliźniaka - bez bliźniaka). W relacjach tych osób uderzająca jest siła i stopień złożoności więzi pomiędzy rodzeństwem, porównywalna chyba tylko do połączeń nerwowych pomiędzy poszczególnymi organami ciała. I tak jak utracona dłoń, utracony bliźniak pozostawia po sobie ból fantomowy, który jest (którego nie ma?) do końca życia".

Magdalena Tulli ALBO UMRZEĆ [debiut dramaturgiczny]

"Kiedy dostałam zaproszenie do napisania dramatu, od razu pomyślałam o pewnym zdjęciu z albumu rodzinnego przyjaciół, Niemców. Mam je, bo tak mnie poruszyło, że natychmiast je dla mnie zeskanowali. Znałam losy wszystkich postaci z tego zdjęcia, posłużyłam się też faktami z opowieści innych osób, a dużo, rzecz jasna, zmyśliłam, żeby to wszystko złożyło się w całość, czyli w dialogi eskalujące napięcie. W naszej części Europy przeszłość jest jak grzęzawisko, wciąga kolejne pokolenia. O tym opowiada ta sztuka".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji