Katowice. Maraton Materny w MCK
W Międzynarodowym Centrum Kongresowym odbędą się pokazy trzech spektakli w reżyserii Krzysztofa Materny. Pierwszy - "Henryk Sienkiewicz - Greatest hits" - już w niedzielę, 19 marca.
Doda na kozetce u psychiatry zwierzająca się na głos ze swoich problemów. Mecz piłki nożnej aktorów Teatru IMKA biegających po boisku w kontuszach. I grany w dwie osoby monodram o tym, że życie na świeczniku jest do bani. Takie rzeczy zobaczycie i usłyszycie tylko w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach, gdzie odbędą się pokazy trzech spektakli w reżyserii Krzysztofa Materny, który w jednym z nich chodzi po scenie przebrany za... snopek siana!
Pokrzepić naród
Pierwszy ze spektakli już w niedzielę 19 marca o godz. 17. Ten oryginalny Maraton Materny zainauguruje "Henryk Sienkiewicz - Greatest hits" [na zdjęciu], w którym sam reżyser wciela się w tytułową postać. - To jest kabaret w formie teatralnej albo przedstawienie w formie kabaretu literackiego. Jego bohaterem jest Henryk Sienkiewicz, który zstępuje z nieba, ponieważ Polacy potrzebują pokrzepienia serc, a wiadomo, że ten pisarz potrafi to czynić najlepiej. Organizuje więc warsztaty z aktorami, przywołując najsłynniejsze sceny z powieści i opowiadań, które napisał. Po to właśnie, żeby pokazać współczesnym, w jaki sposób można pokrzepić na wesoło naród - wyjaśnia Krzysztof Materna.
Brak wspólnego języka
Z kolei teatralny eksperyment "Słownik ptaszków polskich", który zobaczymy w środę 22 marca o godz. 20.30, jest próbą przedstawienia relacji międzyludzkich. Punktem wyjścia stało się dla Krzysztofa Materny opowiadanie Jakuba Morawskiego nagrodzone na konkursie satyrycznego miesięcznika "Chimery". - To jest spektakl o języku. O tym, że Polacy mówią tyloma jego odmianami, że nie są w stanie się zrozumieć. Wszyscy mamy z tym problem. W związku z tym powinniśmy pójść na terapię, co bohaterowie sztuki niniejszym czynią - dodaje reżyser.
Akcja "Słownika ptaszków polskich" rozpoczyna się w gabinecie psychoterapeutki Heleny de Fraud, która próbuje pojąć niezrozumiały język i problemy poszczególnych grup społecznych. Potem przenosi się do studia telewizyjnego, gdzie wyszydzone zostają współczesne media oraz celebryci, w których mistrzowsko i z dystansem wcielają się... celebryci właśnie! Prawdziwą perełką są przerywniki: krótkie filmy przyrodnicze o polskich ptakach. Zabawne teksty o patriotycznych dzierlatkach, wodniczkach, zaganiaczach, skowronkach czy budzących wątpliwości co do pochodzenia i intencji przebywania w Polsce bocianach czyta Krystyna Czubówna, królowa polskich lektorów.
Życie na świeczniku
A dwa tygodnie później, w sobotę 1 kwietnia o godz. 17.30 w MCK-u zagości,, Dobry wieczór Państwu", będący autoironicznym monodramem w duecie, w którym Krzysztof Materna prezentuje swój stosunek do specyfiki środowisk medialnych i estradowych dzieląc się z widzami anegdotami z życia estradowego. Na scenie towarzyszy mu asystentka grana przez Olgę Bołądź, której rola odzwierciedla przedstawicielkę młodego pokolenia. - Jest to rzecz autobiograficzna. Pokazuje moje alter ego, czyli człowieka, który przez długą część życia parał się estradą i telewizją. Przedstawia mój stosunek do dzisiejszych mediów i celebrytów, telewizji komercyjnych i niekomercyjnych. Zdradzam poniekąd publiczności, w jaki sposób jest nabijana w butelkę. Wyjaśniam, na czym polega ten cały show-biznes - mówi Krzysztof Materna.
Bilety, dostępne wyłącznie online na: bilety.cojestgrane24.pl, kosztują od 69 do 159 zł.
