Artykuły

Niezwykłego zadania - i to w ciągu miesiąca - podjął się Państwowy Teatr Satyry "Maszkaron", zapowiadając wystawienie 2 czerwca wielkiego widowiska słowno-muzycznego sztuki Zygmunta Nowakowskiego pt. "Gałązka rozmarynu", nie wystawianej od 24 grudnia 1937 roku, która była sensacją na scenach w całej Polsce. Tak wiec odżyje legenda Legionów polskich Józefa Piłsudskiego, które tu w Krakowie, formowały się, wyruszając do pierwszych bojów na obszar Królestwa Kongresowego w 1914 r. Młodzi ludzie - strzelcy - marzyli o Polsce wolnej śpiewając "O mój rozmarynie rozwijaj się". Monumentalne widowisko, którym znalazły się treści patriotyczne, nie pozbawione jest wątków lirycznych i sentymentalnych. Nie brak też wspaniałego humoru, którym wyróżniał się felietonista "Ilustrowanego Kuriera Codziennego", aktor, reżyser, pisarz, dramaturg, a także dyrektor Teatru im. J. Słowackiego w latach 1926-29 - Zygmunt Nowakowski. Mija właśnie 25. rocznica śmierci autora "Gałązki rozmarynu", który na obczyźnie, w Londynie, zmarł w roku 1963. Zgodnie z wolą zmarłego pochowany został w Krakowie.

Na scenie zobaczymy 100 wykonawców. Inscenizacji - opracowując tekst Zygmunta Nowakowskiego, wypełniając go historycznymi piosenkami strzelców Pierwszej Kadrowej - podjął się dyrektor teatru Brunon Rajca. Muzykę do spektaklu, w którym pełno również folkloru z różnych stron Polski, przygotowuje Tadeusz Woźniak, konsultantem muzycznym będzie Jolanta Majchrzak-Jagoda z Akademii Muzycznej w Łodzi; choreografię opracowuje Jerzy Stępniak, scenografię Katarzyna Żygulska. Konsultantem spektaklu, dostarczając zwłaszcza bogatej ikonografii, będzie wybitny malarz, miłośnik i znawca tej epoki Stanisław Wiśniewski. Asystentem jest reżyser Miriam Aleksandrowicz.

Imponujące, realistyczne widowisko przypominające szlak bojowy strzelców Józefa Piłsudskiego wystawiane będzie na dziedzińcu Collegium Nowodworskiego, na co teatr otrzymał zgodę - i pozostaje wdzięczny rektorowi Akademii Medycznej, prof. dr. hab. Tadeuszowi Cichockiemu oraz dyrektorowi, mgr. Arturowi Polaczkowi, Inicjatywa Teatru "Maszkaron", przygotowana na 70. Rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości uzyskała aprobatę i wsparcie dyrektora Wydziału Kultury i Sztuki, mgr Krystyny Morek. Kiedy Zygmunt Nowakowski reżyserował swój skomplikowany technicznie i artystycznie spektakl "Ilustrowany Kurier Codzienny" każdego dnia składał sprawozdania z przygotowań do tego widowiska. Teatr "Maszkaron" liczy na pomoc tych wszystkich, którzy posiadają pamiątki i archiwalne dokumenty z tamtych pamiętnych lat 1914-16. Nie brak w Krakowie ludzi, którzy pamiętają jeszcze inscenizację "Gałązki rozmarynu" Zygmunta Nowakowskiego, więc zapewne również pospieszą, ze swoimi opiniami i radami. Mamy informacje, że "Gałązkę rozmarynu" przygotowuje również Teatr Rozmaitości w Warszawie pod dyrekcją Ignacego Gogolewskiego oraz Teatr im. J. Osterwy w Lublinie pod dyrekcją Andrzeja Rozhina. Mało jest jednak sztuk, które byłyby tak , bardzo związane z Krakowem.