Starotestamentowe "Przypowieści" w Gnieźnie
Lech Łotocki, jeden z czołowych aktorów sztuk Janusza Wiśniewskiego i Marek Oleksy, gwiazda Wrocławskiego Teatru Pantomimy Henryka Tomaszewskiego, to nazwiska, które przyciągają widzów na najnowszy spektakl pt. "Przypowieści" do gnieźnieńskiego Teatru im. Aleksandra Fredry.
Przedstawienie składa się z dwóch części, opartych o starotestamentowe motywy z "Księgi Hioba" i "Księgi Daniela".
Symboliczna przestrzeń teatralna pełna jest słowa, gestu, obrazu, ruchu i światła. Hiob (Lech Łotocki), poddany próbie przez Szatana (Marek Oleksy), w niezwykle sugestywny sposób zmaga się z dręczącym problemem, cierpi, a przecież wie, że jest niewinny, że nie uczynił nic, co by zasługiwało na takie utrapienia. Trzej przyjaciele (w przedstawieniu Rapsodowie), Bogdan Ferenc, Andrzej Malicki, Mirosław Owczarek, Piotr Urbaniak, Leszek Wojtaszak, zabierają się do pocieszania cierpiącego wskazując mu, iż musi być grzesznikiem i to wielkim grzesznikiem, sądząc po jego cierpieniu. Hiob z witraża staje się w tym przedstawieniu, dzięki sile aktorskiego wyrazu, człowiekiem z krwi i kości. I choć w swej udręce krytykuje drogi Opatrzności, to usiłuje wykryć przebłysk znaczenia w nieodgadnionych ścieżkach Boga. Umie oprzeć się cierpieniom, wołać do Boga i tęsknić za spotkaniem z Nim. W punkcie kulminacyjnym Bóg rzeczywiście mówi do Hioba. Hiob dochodzi do uznania Boga w Jego prawdziwej naturze i już nie kwestionuje Bożych zamysłów. Wiara w Boga, którego dróg nie zdołamy poznać, prowadzi do cierpliwości i spokoju.
W tej części spektaklu dzięki zręcznie wykorzystanym motywom dobra i zła, poprzez pantomimiczne ukazanie walki diabłów i aniołów o duszę Hioba, narasta napięcie dramaturgiczne, które kulminację osiąga w drugiej części przedstawienia odwołującego się do wątku młodzieńców w piecu gorejącym z "Księgi Daniela". Niezwykłe zagęszczenie pozasłownych środków wyrazu, wspaniała kompozycja scenograficzna i plastyczna kreacji mimów z Wrocławia sprawiają, że zarówno trzej nieugięci młodzieńcy (Edwin Bazański, Artur Borkowski, Krzysztof Roszko), jak i Szatan (Alek Sobiszewski) z Oprawcami (Mariusz Drozdowski, Łukasz Jurkowski, Maciej Prosek) tworzą przejmujące kreacje. Bóg sprawił cud, by uchronić od niebezpieczeństwa śmierci swoich wyznawców, na które narażali się dla Jego imienia. Zniweczył pojawieniem się Anioła (Marek Oleksy) zamiary oprawców, wyzwolił tych, którzy Mu zaufali.
"Przypowieści" to kolejna inscenizacja przygotowana w mieście św. Wojciecha przez Henryka Tomaszewskiego; także wyrafinowana choreografia jest dziełem wrocławskiego twórcy. "Księgę Hioba" reżyserował Tomasz Szymański, a nowoczesną scenografię i kostiumy przygotowali Barbara i Lucjan Zachmocowie.
Ekspresyjną wymowę spektaklu dopełnia muzyka Mariusza Matuszewskiego i Rafała Augustyna.
Na to mądre i artystycznie perfekcyjne przedstawienie przyjeżdżają do Gniezna miłośnicy teatru z całej Polski.