Warszawa. "Orestes" i niekończąca się rozmowa o demokracji
"Orestes" Centrali w sobotę i niedzielę na Mysiej 3. Po spektaklu rozmowa Jacka Poniedziałka, Pawła Dobrowolskiego i Michała Zadary o polityce, duchowości i miłości.
Polska prapremiera dramatu Eurypidesa odbyła się w sierpniu 2016 w Zachęcie, kilka kroków od miejsca, gdzie został zamordowany prezydent Gabriel Narutowicz. W ten weekend CENTRALA zaprezentuje spektakl w kolejnym miejscu naznaczonym historią, byłym urzędzie cenzury na Mysiej 3, na tyłach Placu Trzech Krzyży w Warszawie.
W spektaklu występują Mariusz Kiljan, Bartosz Porczyk i Barbara Wysocka. Tak jak w czasach Eurypidesa, troje aktorów odgrywa wszystkie role.
-"Staramy się myśleć Eurypidesem o współczesności. W spektaklu postaci zmagają się z sytuacją, w której demokracja jest zagrożona i atakowana. Nie ma prostych recept dla nas. Ale otuchy dodaje nam fakt, że już 2500 lat temu, ludzie mieli podobne problemy".
Na oba spektakle zostały już tylko wejściówki do kupienia przed spektaklem.
