Śląskie. Na teatralnych afiszach
Na afiszach: "Billy Elliot" w Teatrze Rozrywki, "Ach, jak cudowna jest Panama" w Teatrze Miejskim i "Przytuleni" w Teatrze Bez Sceny.
Tancerz z górniczej rodziny
Na scenie chorzowskiego teatru okazja do zobaczenia bardzo widowiskowego musicalu "Billy Elliot" [na zdjęciu] w reżyserii Michała Znanieckiego, stworzonego przez Eltona Johna i Lee Halla, a inspirowanego historią tancerza Royal Ballet - Philipa Marsdena. Kto lubi świetny film w reżyserii Stephena Daldry'ego, nie będzie się nudził podczas oglądania spektaklu. Kilkudziesięcioosobowy zespół teatru działa przez ponad dwie godziny jak dobrze naoliwiona maszyna. Uzupełniony został o grupę dzieci w wieku szkolnym, które rozpiera energia, a które, jeszcze nieskażone aktorskimi sztuczkami, wypadają bardzo naturalnie z pożytkiem dla całego przedstawienia. Jest sporo tańca, kilka wpadających w ucho piosenek i ciekawe, dość dramatyczne sceny z udziałem górniczej, strajkującej społeczności. Spektakl pozwala młodzieży uzmysłowić sobie, że najważniejsze są własne, mądre marzenia, a ich rodzicom - że warto wspierać swoje dzieci w ich realizacji. Można go zobaczyć 11 i 12 marca, o godz. 19 i 17, w Teatrze Rozrywki w Chorzowie. Bilety: 30-70 zł.
Podróż do krainy bananów
Kto jeszcze nie widział jednej z najnowszych propozycji gliwickiego teatru dla młodych widzów, powinien koniecznie nadrobić zaległości. "Ach, jak cudowna jest Panama" w reżyserii Laury Słabińskiej to opowieść o przyjaźni i o tym, że warto być otwartym na nowe doświadczenia. Jej bohaterami są Miś i Tygrys, którzy mieszkają w dolince nad rzeczką. Żyją spokojnie i szczęśliwie. Pewnego dnia Miś znajduje płynącą po rzece pachnącą bananami skrzynkę z napisem "Panama". Jest zupełnie inna niż otaczające go przedmioty, więc stwierdza, że Panama musi więc być krajem z jego marzeń. Wyruszają zatem z Tygrysem do dalekiego kraju. Po drodze bohaterowie spotykają inne zwierzęta, które pokazują im świat ze swojej perspektywy. W końcu mali podróżnicy trafiają z powrotem do swego domu! I obaj przyznają, że jest to najcudowniejsze miejsce na świecie. To bajka dla całych rodzin. Widzom z pewnością spodoba się nie tylko treść i przesłanie, ale też surrealistyczna scenografia. Spektakl można zobaczyć 11 i 12 marca w Teatrze Miejskim w Gliwicach. Bilety 15-20 zł.
Kochaną być
W katowickim Teatrze bez Sceny w niedzielę o godz. 18 wystawiony zostanie kameralny, ale mocny dramat "Przytuleni" według szwedzkiego pisarza Jonasa Gardella w reżyserii Gabriela Gietzky'ego. To rzecz o trudnej miłości. Margareta, pracownica zakładu pogrzebowego, odpowiada na anons matrymonialny artysty estradowego Ragnara. Dzieli ich wszystko poza jednym - pragnieniem bycia z drugim człowiekiem. Tak zaczyna się ta dziwna relacja między starzejącą się kobietą z występującym w damskich ciuszkach gwiazdorem, który czasy świetności ma już dawno za sobą. To spektakl zarówno gorzki, jak i komiczny, w którym każdy z nas przegląda się jak w lustrze, ponieważ jego bohaterami są przedstawiciele współczesnego, zatomizowanego społeczeństwa pozbawionego uczuć. Jest też trochę mądrych rozmyślań o przemijaniu, starości i sensie życia. Warto zobaczyć dla świetnej kreacji Andrzeja Dopierały w roli Ragnara i Anny Kadulskiej jako Margarety. Bilety: 25-40 zł.
