Do czterech razy sztuka
Arcydzieło Offenbacha w reżyserii światowej sławy inscenizatora może się okazać najważniejszym wydarzeniem tego sezonu w Operze Narodowej.
Harry Kupfer jest znany jako wnikliwy inscenizator operowych partytur, które przekłada na język teatru. Jego spektakle są grane na wszystkich prestiżowych scenach świata. U nas zaprezentuje on swoją wizję opery - "Opowieści Hoffmana" na motywach opowiadań niemieckiego pisarza, poety i kompozytora - E.T.A. Hoffmana.
Ostatnie niedokończone dzieło twórcy operetek Jacquesa Offenbacha to bardzo zagadkowa opera. Opowiada ona historię cierpień poety Hoffmana, który wiedziony nieubłaganym wyrokiem losu w swych miłosnych zapędach zostaje czterokrotnie wystrychnięty na dudka. Olimpia okazuje się być nakręcaną lalką, Giulietta wabi go, aby na rozkaz swego pana ukraść mu jego cień, Antonia umiera w jego ramionach, bo za bardzo kochała śpiew, a Stella odrzuca go. Hoffmanowi nie jest pisane spokojne życie z ukochaną kobietą, jego posłannictwem jest cierpieć i tworzyć. W wędrówce towarzyszy mu przyjaciel Niklas - muza poety, ale jak mówi Kupfer - muza demoniczna, mroczny sobowtór samego artysty. Dlatego wbrew tradycji wykonawczej rolę tą powierzono głosowi męskiemu. W głównych rolach czterech miłości Hoffmana wystąpi Georgia Jarman - kompozytor chciał bowiem, by wszystkie te postaci były odbiciem jednego ideału kobiety. Podobnie cztery role czarnych charakterów zaśpiewa jeden artysta - Claudio Otelli. Postać tytułową będzie kreował wybitny tenor amerykański Richard Troxell. Kierownictwo muzyczne objął Tomasz Bugaj.