Papkin roznegliżowany
Zdaniem tarnowskich radnych, należy rozważyć, czy "Zemstę" Aleksandra Fredry w Teatrze im. Ludwika Solskiego powinna oglądać młodzież szkolna.
Premierowe przedstawienie "Zemsty" Aleksandra Fredry na tyle zbulwersowało tarnowskich radnych, że postanowili wystąpić z wnioskiem do przewodniczącego Rady Miejskiej o zdanie sprawozdania z rocznej działalności Tarnowskiego Teatru im. Ludwika Solskiego. Radni twierdzą, że są zdziwieni poziomem przedstawienia, a zwłaszcza zaskoczył ich skąpy strój aktora, który zagrał Fredrowskiego Papkina.
Grupa siedmiu tarnowskich radnych chce, aby po premierowym przedstawieniu "Zemsty", które odbyło się w minioną sobotę, władze miejskie bliżej przyjrzały się działaniom teatru. Na wczorajszej sesji tarnowskiej Rady Miejskiej wystąpili w tej sprawie z wnioskiem, w którym domagają się m.in. przedstawienia kosztów poniesionych na przygotowanie sztuki Aleksandra Fredry. Wnieśli także o rozważenie, po zasięgnięciu opinii stosownych komisji Rady Miejskiej, zaniechania zbiorowych wyjść szkolnych na spektakl "Zemsty".
Wniosek podpisali radni Lesław Paciorek, Andrzej Jeleń, Stanisław Brożek, Stefan Jaśkiewicz, Henryk Słomka-Narożański, Marek Fistek i Anna Mach. Twierdzą, że zbyt roznegliżowany Papkin nie przystoi w adaptacji tekstu, będącego lekturą klas siódmych szkół podstawowych. Dyrektor tarnowskiego teatru, Stanisław Świder, powiedział, że zamierza w tej sytuacji zmienić strój Papkina na bardziej stosowny.