Artykuły

Poznań. Pierwsza premiera nowej dyrektor PTT

Zmysłowe i czerpiące z tradycji. Takie będą "Żniwa" Polskiego Teatru Tańca. Premiera - w przyszłą sobotę o godz. 20 w CK Zamek w Poznaniu.

"Żniwa" to pierwsza premiera w Polskim Teatrze Tańca, odkąd we wrześniu nowym dyrektorem zespołu została Iwona Pasińska. To także spektakl otwierający "Rok Guślarzy". - Zajmiemy się tematem mitów, guseł, zabobonów - elementów polskiej tożsamości - tłumaczy Regina Lissowska z PTT.

W maju zobaczymy kolejną premierę "Roku Guślarzy" - tryptyk "Wieczory dziadowskie". Do udziału w tym przedsięwzięciu twórcy zapraszają także młodych choreografów i reżyserów. Do konkursu można się zgłosić do 27 stycznia.

"Rok Guślarzy" rozpoczyna czteroletni cykl zatytułowany "polski/wielko-polski". - Zaproponowany program stawia prace rodzimych artystów na pozycji równorzędnych partnerów w międzynarodowym dyskursie artystycznym - tłumaczy Pasińska.

W 2018 r. w teatrze nastanie Rok Bogów (zobaczymy m.in. nowy spektakl Ewy Wycichowskiej), po nim będzie Rok Wyklętych przypominający twórców o dorobku nieco przykurzonym, a w 2020 r. - Rok Szyderców poświęcony wizjonerom.

- Przez najbliższe cztery lata Polski Teatr Tańca będzie się koncentrował na współpracy z polskimi artystami. Wracamy do korzeni - zapowiada Lissowska.

Autorką choreografii do najnowszej premiery jest Iwona Pasińska. Reżyseruje Igor Gorzkowski. - Zapraszanie reżyserów ma wzbogacać nasz warsztat. Myślę, że potencjał, który mają w sobie tancerze, można wykorzystać przez to jeszcze pełniej - mówi Iwona Pasińska.

Razem z Igorem Gorzkowskim zrobiła do tej pory 14 spektakli. - Mamy do siebie zaufanie, ale tu spotykamy się na nieco innym gruncie niż dotychczas - mówi reżyser. - Zawsze punktem wyjścia były słowa. Ten spektakl prowadzi raczej choreograf. Dostałem od Iwony tytuł. I zacząłem szukać w literaturze - zdradza.

Inspirację znalazł w "Roku polskim" Zofii Kossak-Szczuckiej, która opisała 12 miesięcy i różne aspekty życia na wsi. Tancerze skupili się na sierpniu. Drugim literackim źródłem był Homer i "Odyseja".

- Partie wokalne opracował Adam Strug. - Tak się nieszczęśliwie złożyło, że robi właśnie wielką karierę. Ale udało nam się i będzie na premierze - cieszy się Iwona Pasińska.

Partie instrumentalne to kompozycje Eugeniusza Rudnika, polskiego pioniera muzyki elektronicznej. Zmarł w październiku.

Iwona Pasińska: - Okazało się, że jego dorobek jest dla nas idealną przestrzenią. Miał swoich ulubionych kompozytorów, których w jego muzyce słychać. Jeśli publiczność ich nie zna, to się zapozna. Jego ostatnią wolą było właśnie to, żeby w tym materiale grzebać.

Igor Gorzkowski: - Świat "Żniw" niesie muzyka, od początku założyliśmy, że to będzie spektakl ubogi choreograficznie. Zaczęliśmy od szkieletu, a następnie przez spotkanie z tancerzami i improwizowane próby, zaczęliśmy budować całość - opowiada.

- To bardzo ważne, że ten materiał nie został "nałożony" na tancerzy, tylko jest przez nich wypracowany - uważa Iwona Pasińska.

I zdradza, że na scenie zobaczymy m.in. kostiumy, które zostaną utkane według oryginalnego XVIII-wiecznego wzoru. - Przeszliśmy przez dożynki, jako niezbędną lekturę, uczestniczyliśmy w mszach i tym, co potem, ale tego akurat nie pokażemy. Nie można kłaść zbyt wielu grzybów w barszcz - uważa choreografka.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji