Artykuły

Wszystko o... teatrze krakowskim A.D. 2016

Spektakl "Wszystko o mojej matce" w reżyserii Michała Borczucha z Łaźni Nowej zachwyca emocjami i aktorstwem - teatralne wydarzenia Krakowa w 2016 roku podsumowuje Łukasz Gazur w Dzienniku Polskim.

1. Spektakl "Wszystko o mojej matce" w reżyserii Michała Borczucha w Łaźni Nowej [na zdjęciu]

Opowieść Tomasza Śpiewaka o traumatycznym doświadczeniu, jakim dla reżysera Michała Borczucha i jego przyjaciela, aktora Krzysztofa Zarzeckiego, była utrata matek, pozbawiona jest ckliwości i nadmiernego sentymentalizmu. Jednocześnie wypełnia ją stos emocji. Narracja z czasem przeradza się w rzecz o męskiej przyjaźni, wzajemnym zrozumieniu, wspomnieniach i pamięci, a także o tym, jak wiele można opowiedzieć w teatrze. Plus zachwycający popis aktorek - Iwona Budner, Monika Niemczyk, Halina Rasiakówna, Ewelina Żak i Marta Ojrzyńska tworzą fenomenalną konstelację kobiecych postaci.

***

2 Wydarzenie "Wyspiański wyzwala" - inauguracja sezonu w Teatrze im. Juliusza Słowackiego

To nie jest spektakl, raczej "performatywne zwiedzanie" gmachu przy pi. św. Ducha. Niezwykły pomysł nowej dyrekcji tej sceny: zaproszono grupę twórców, którzy w różnych częściach teatru mieli przygotować miniprzedstawienia. Wyszło różnie, ale przede wszystkim pokazano kierunek, w którym ma zmierzać ten teatr. Przypomniano też, jak awangardową i nowatorską niegdyś sceną był "Słowak". A nade wszystko zwrócono uwagę, jak dziś zmienia się w ogóle materia teatralna. Jak przekracza granice sztuk, sięga po eksperymenty muzyczne, kroczy po obrzeżach performance^. No i wskazano, kto ma przyświecać nowej dyrekcji teatru. Stanisław Wyspiański. Strzał w dziesiątkę!

***

3. Spektakl "Wieloryb The Globe" Teatru Starego z Lublina i Festiwalu Boska Komedia w reżyserii Evy Rysovej w Łaźni Nowej

Powrót wybitnego aktora, Krzysztofa Globisza, po udarze, w pierwszoplanowej roli. Ten pomysł budził w Krakowie sporo kontrowersji. Dyskutowano o tym, czy pomysłodawcy - byli studenci aktora-nie żerują na jego chorobie. Być może tak jest, ale od pierwszej chwili widać, że cel jest szlachetny. To spektakl o poszukiwaniu słów, o terapii, o rehabilitacji. To rzecz o zniechęceniu i powracaniu. Przejmujące!

***

4. Spektakl "Kosmos" w reżyserii Krzysztofa Garbaczewskiego w Narodowym Starym Teatrze

Po raz kolejny Krzysztof Garbaczewski sięga po Gombrowicza. Przyznam, że po wyjściu z tego spektaklu miałem mieszane uczucia. Ale im dłużej o nim myślę, tym bardziej zachwyca mnie ta oniryczno-surrealistyczna opowieść, tkwiąca gdzieś pomiędzy kosmosem a zakamarkami podświadomości. I jak zwykle w przypadku spektakli Garbaczewskiego - wprost olśniewa wizualnie.

***

5. Spektakl "Podopieczni" w reżyserii Pawła Miśkiewicza w Narodowym Starym Teatrze

Od pierwszej sceny, gdy z ciemności, z oddali, z jakiegoś innego świata, przypływa tratwa z uchodźcami, wiadomo, że będziemy mieli do czynienia z niezwykłym spektaklem. I tak jest w istocie. To przestaje być przedstawienie, to jest okupacja sceny, wychodzenie poza ramy narzucone podziałem na widownię i deski, na których grają aktorzy. Odczuwamy emocje, które w dramacie o uchodźcach w Wiedniu opisała Elfride Jelinek. Jeśli czegoś się czepiać, to właśnie samego tekstu.

***

6. Spektakl "Płatonow" w reżyserii Konstantina Bogomołowa w Narodowym Starym Teatrze

W wersji zaproponowanej przez znanego i kontrowersyjnego rosyjskiego reżysera Konstantina Bogomołowa "Płatonow" Czechowa staje się dyskusją o miejscu kobiet i mężczyzn, ich emocjach, życiu wewnętrznym, psychice, społecznej roli. A wszystko poza kontekstem kultury i płci, bo role męskie grają tu kobiety, a role żeńskie - mężczyźni. Wyszło interesująco!

***

7. Spektakl "Ożenek" w reżyserii Wiktora Logi-Skarczewskiego na Scenie PWST

Tekst Gogola staje się pretekstem do opowieści o uczuciach w czasach popkultury. Zachwyca muzyka, gra aktorska, kostiumy. Wszystko w poetyce Ameryki lat 50. i 60.

***

8. Spektakl "Do dna" w reżyserii Ewy Kaim na Scenie PWST

Rzecz o poszukiwaniu źródeł muzyki ludowej, a tak naprawdę pokazanie potencjału, jaki tkwi w polskiej wsi. Fenomenalne.

***

9. Spektakl "Tartuffe, albo Szalbierz" w reż. Tomasa Svobody w Teatrze Ludowym

Tomas Svoboda, czeski reżyser, czuje ducha molierowskiego tekstu, ale wpisuje go we współczesność. I robi to dowcipnie oraz inteligentnie. Bo bigoteria, pozerstwo i obłuda wciąż mają się dobrze.

***

10. Spektakl "Legenda Starszych Panów" w reżyserii Artura Dziurmana w Teatrze Nowym

Spektakl przygotowany z amatorami - niewidomymi i osobami starszymi - z udziałem Jacka Fedorowicza i Bohdana Łazuki. Nie chodzi tylko o anegdotki o Przyborze i Wasowskim, bo to także społecznie ważny głos. I wyczuwalna dobra energia.

***

Rozczarowanie:

"Opętani" według Witolda Gombrowicza w Teatrze im. J. Słowackiego w reżyserii Tadeusza Bradeckiego. Krótko: po co to było?

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji