Złoty Kaczor w Czerwonym Kapturku
W Teatrze Lalek "Czerwony Kapturek" dobiegają końca przygotowania do nowej premiery która już za kilka dni wejdzie na scenę. Nowa sztuka pt. "Zaklęty Kaczor" pióra Morii Kann w inscenizacji olsztyńskiej rozgrywa się na Kujawach i została opracowana zgodnie z folklorem tego, nieznanego na Warmii i Mazurach, regionu. Usłyszymy zatem rozlewne smętne melodie kujawskie; zobaczymy piękne barwne kostiumy i charakterystyczny krajobraz Kujaw
"Zaklęty Kaczor" należy do trudnych sztuk lalkowych toteż zespół "Czerwonego Kapturka" nie szczędził pracy, by podołać poważnemu zadaniu, które przed nim postawiono. Tym bardziej że jest to pierwsza baśń muzyczna wystawiona przez teatr. Wierzymy, że i tym razem pracowity zespół kapturkowy, który już niejedną trudność na swej drodze artystycznej pokonał, wyjdzie zwycięsko z próby.
Sztukę reżyseruje Mieczysław Czerwiński. Muzykę skomponował Włodzimierz Jarmułowicz. Scenografia - Józefa Zboromirskiego.
Jeżeli chodzi o tematykę "Zaklętego Kaczora" jest ona przeznaczona raczej dla młodzieży szkolnej i starszego widza. Młodsze dziecko zachwyci się "cudownościami" występującymi w sztuce i zrozumie jej najogólniejszy sens. Ale jak przekonaliśmy się dotychczas - Teatr "Czerwony Kapturek" (co zresztą niejednokrotnie podkreślaliśmy) jest teatrem dziatwy szkolnej.
Starsi widzowie, którzy już pokonali niezrozumiały zupełnie wstyd uczęszczania do "Czerwonego Kapturka" powinni "Zaklętym Kaczorem" szczególnie się zainteresować. Piękna ta legenda o Czarownicy - Wojewodziance, która zaklęła Złotnika w kaczora da im bardzo miłe przeżycia artystyczne choć niejedna siedmioklasistka uroni łzę nad miłością Weronki do Złotnika. O dniu premiery tej ciekawej sztuki lalkowej zawiadomimy naszych Czytelników w jednym z następnych numerów naszego pisma.