Kielecki spektakl nagrany. Liczą, że obejrzy go 100 tysięcy widzów
We wtorek zakończyło się nagrywanie przez TVP spektaklu Dzieje grzechu w wykonaniu aktorów Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. Sztuka zostanie wyemitowana na TVP Kultura w kwietniu przyszłego roku. — „Liczymy, że obejrzy ją 100 tysięcy widzów” — mówi Michał Kotański, dyrektor teatru, reżyser spektaklu.
Dzieje grzechu w autorskiej adaptacji Radosława Paczochy miały premierę w 2014 roku. To realizacja z wielkim rozmachem, opowiedziana w sposób bardzo komunikatywny, a porywająca kreacja Magdy Grąziowskiej, która w tym spektaklu pierwszy raz pojawiła się na kieleckiej scenie, zdobyła jej duże grono sympatyków.
Nagrywanie tej sztuki dla potrzeb telewizji rozpoczęło się w poniedziałek. Tego dnia aż siedem kamer rejestrowało bliższe plany. Całość z udziałem aktorów nagrywano zaś we wtorek. Zdjęcia trwały cały dzień, bo też efekt miał być jak najlepszy. Niektóre sceny — jak choćby finałową — powtarzano więc dwukrotnie.
— „Pokazanie naszego spektaklu w TVP Kultura, a więc ogólnopolskiej telewizji, to wielka nobilitacja. Cieszymy się ogromnie z tego. A odnośnie promocji teatru na krajową skalę dzięki emisji Dziejów grzechu, to myślę, że teatr już wcześniej wypłynął na szerokie wody. Już kilka lat temu nagrano Samotność pól bawełnianych, zaś w tym sezonie spektakl Harper dostał zaproszenia na cztery festiwale. Z rozpoznawalnością kieleckiego teatru nie jest więc źle” — mówi Michał Kotański.
Dyrektor teatru i zarazem reżyser świeżo nagranych przez telewizję Dziejów grzechu dodaje, że spektakl zostanie wyemitowany na antenie TVP Kultura w kwietniu przyszłego roku. — „Liczymy, że nasza sztuka przyciągnie przed ekrany 100 tysięcy widzów. Wiemy, że spektakle w tej stacji mają mniej więcej taką oglądalność i mamy nadziej ę, że choć w konkretnych przypadkach liczby mogą się różnić, to jednak tak samo będzie, jeśli chodzi o Dzieje grzechu” — uważa Michał Kotański.
Dzieje grzechu zostały zakwalifikowane do prestiżowego programu Teatr Polska i pokazane w siedmiu miejscowościach w Polsce — między innymi w Nowej Dębie, gdzie w związku z obawami przed nagością i brutalnością przed spektaklem odbyła się debata z udziałem publiczności.
