Historia Janka, muzykanta z Olsztyna
Młody olsztyniak, Janek Suświłło, stworzył muzykę do przedstawienia "Wałęsa. Historia wesoła, a ogromnie przez to smutna". W sobotę ten spektakl grają w Teatrze Jaracza w Olsztynie. Muzyka powstawała razem z przedstawieniem. W trakcie prób rodziły się pomysły, które potem dopracowywali - pisze Magda Brzezińska w Gazecie Wyborczej - Olsztyn.
Janek wychował się i skończył szkołę muzyczną w Olsztynie, potem wyjechał na studia do Gdańska. Komponuje, gra, razem z zespołem wystąpił m.in. na Warsaw Summer Jazz Days
Jan Suświłlo [na zdjęciu], rocznik 79, był pod bramą Stoczni Gdańskiej, gdy zaczęły się strajki. Co prawda, przywieźli go rodzice w wózeczku i nic z tego nie pamięta, ale często opowiadano mu tę historię. Po latach przypadek zdecydował, że razem z przyjacielem, Rafałem Christa, też z Olsztyna, napisał muzykę do spektaklu o Wałęsie.
Janek wychował się i skończył szkołę muzyczną w Olsztynie, potem wyjechał na studia do Gdańska. Komponuje, gra, razem z zespołem wystąpił m.in. na Warsaw Summer Jazz Days. Chciał napisać operę i powiedział o tym Maciejowi Nowakowi, dyrektorowi gdańskiego teatru Wybrzeże. - Ja cię wykorzystam - obiecał Nowak i zrobił to. Akurat Michał Zadara (rocznik 76), reżyser, szukał kogoś, kto napisze muzykę do sztuki opowiadającej historię Lecha Wałęsy od 1980 roku do 1989. Od razu przypadli sobie z Jankiem do gustu. - Później była już ciężka praca i dużo frajdy. - mówi Suświłlo.
Do pracy nad spektaklem zaprosił Christę. Muzyka powstawała razem z przedstawieniem. W trakcie prób rodziły się pomysły, które potem dopracowywali. Trochę bazowali na kawałkach z epoki, ale sztandarowe "Mury" Kaczmarskiego się nie pojawiają. - Ile razy można to wykorzystywać w spektaklach! Nie chcieliśmy smucić - mówi Janek Suświlło.
Listopadowa premiera spektaklu w teatrze Wybrzeże była sukcesem, choć Lech Wałęsa ocenił inscenizację na trójkę z plusem. - Chcieliśmy opowiedzieć historię bez patosu. Nie opluwamy symbolu, podchodzimy do niego z szacunkiem, a jaja robimy sobie z tego, co można. Na pewno przedstawienie nie przypomina akademii ku czci - tłumaczy Suświłlo. W sobotę spektakl "Wałęsa. Historia wesoła, a ogromnie przez to smutna" można będzie obejrzeć na Olsztyńskich Spotkaniach Teatralnych. - Cieszę się, że wystąpię w Olsztynie, choć będę miał tremę, że się pomylę przed znajomymi- śmieje się Janek.
Zdjęcie Janka Suświłły - Przemyslaw Skrzydło.