Artykuły

Nasłuchiwanie

"Dziady. Noc pierwsza" Adama Mickiewicza w reż. Piotra Tomaszuka w Teatrze Wierszalin w Supraślu. Pisze Przemysław Skrzydelski w tygodniku W Sieci.

25 lat supraskiej sceny. Jubileusz Teatru Wierszalin z "Dziadami. Nocą pierwszą".

Piszę: sceny, ale nie jest to określenie precyzyjne. Wierszalin w swojej chacie 15 km od Białegostoku istnieje na osobnych prawach, tworząc już enklawę, dla której teatr pozostaje całą egzystencją. I jego twórca Piotr Tomaszuk już dawno udowodnił, że do takich zjawisk trzeba przykładać wagę taką samą jak do działań instytucjonalnych. Zwłaszcza że przez te wszystkie lata mimo licznych perturbacji zdarzały się chwile, gdy Wierszalin deklasował innych i to ta grupa była realnym kolporterem naszych teatralnych tradycji poza granicami kraju. Zwycięstwa na Fringe Festival, odwiedzenie ze "Świętym Edypem" i "Bogiem Niżyńskim" niemal wszystkich miejsc na globie - to mówi samo za siebie.

Nowe widowisko przenosi nas w świat, który znamy. Trudno było się spodziewać rewolucji, bo przecież Wierszalin świadomie zbudował swą potęgę na przecięciu folkloru, religii pogranicza i form plastycznych w polskiej sztuce stanowiących święty wzorzec (jak choćby Kantor), ale też nie znajdziemy w tych "Dziadach" żadnych tropów, które wskazywałyby, dlaczego dziś dla supraskiej trupy to część IV dramatu ma być tak istotna. Przed premierą Tomaszuk wyjaśniał, że chciałby podkreślić konflikt szczerego Pustelnika/Gustawa (główny aktor Wierszałina Rafał Gąsowski) z niewychodzącym poza myślowe schematy Księdzem (Dariusz Matys), lecz pozostaje właściwie na poziomie tekstu, niczego nie przekracza ani nawet nie dodaje. Kolejna organiczna rola Gąsowskiego przywołuje skojarzenia raczej z innymi jego osiągnięciami, lecz w wielu momentach to wręcz ich powtórzenie. Ale Tomaszuk (który ciekawie rozpoczyna i kończy spektakl jako Guślarz) pozwala wybrzmieć dramatowi, udowodnić potęgę tego słowa. To niezwykle ważne. Poza tym podtytuł przedstawienia sugeruje rychłą kontynuację.

Z kolei ci, którzy dziś wkraczają w teatr i nie mogą znać megasukcesów Wierszałina sprzed dekady, dostają idealny punkt startowy do podróży, którą trzeba odbyć.

"Dziady. Noc pierwsza", reż. Piotr Tomaszuk, Teatr Wierszalin, premiera: 29 października 2016

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji