Bielsko-Biała."Szklaną górę" Bogumiły Rzymskiej wystawi Teatr Lalek Banialuka
- To metafora marzeń, na ogół niespełnionych - o spektaklu "Szklana góra" opowiada reżyser Janusz Ryl-Krystianowski. Podkreśla, że przedstawienie stawia młodym widzom trudne pytania, m.in. czy warto realizować marzenia za wszelką cenę?
Premierę sztuki "Szklana góra" Bogumiły Rzymskiej wystawi w niedzielę bielski Teatr Lalek Banialuka.
- "Szklana góra" jest metaforą marzeń, na ogół niespełnionych. Marzymy o tym, co chcielibyśmy zdobyć. W tej bajce chodzi o sytuację, w której ojciec, nie spełniwszy swoich marzeń, obarcza nimi własne dziecko. A ono nie jest zainteresowane obsesjami rodziców. Ma swoje cele w życiu, do których zmierza - powiedział w środę Ryl-Krystianowski.
Jak podkreśliła Monika Jędrzejewska z Banialuki "Szklana góra" to historia "pełna przygód, czarów i zaskakujących zwrotów akcji". "Gdy na królewskim dworze rodzi się potomek, król nie akceptuje faktu, że zamiast syna - następcy tronu - ma córkę. Jego determinacja sprawia, że dziewczynka przygotowywana jest do walki. Kiedy nadchodzi czas próby i bohaterka wyrusza w nieznane, poznaje rywala - księcia z wysp. Młodzi walczą ze sobą. Jednak, gdy słyszą wołanie o pomoc, decydują się na współpracę. Przekonają się, że dzięki takiej postawie można zdobyć każdy szczyt - opowiadała.
Baśniowy świat "Szklanej Góry" został wykreowany dzięki dużym, 1,5-m, realistycznym lalkom, a także oryginalnej scenografii, której autorką jest Joanna Braun. W przedstawieniu połączyła plany aktorski z lalkowym. Na scenie króluje olbrzymia lustrzana konstrukcja, przypominającą stromy szczyt, wokół której rozgrywają się wszystkie wydarzenia.
W spektaklu wystąpią Małgorzata Bulska, Katarzyna Pohl, Barbara Rau, Lucyna Sypniewska, Mateusz Barta, Tomasz Sylwestrzak, Ryszard Sypniewski i Piotr Tomaszewski.
Teatr Banialuka im. Jerzego Zitzmana jest jedną z najstarszych scen lalek w Polsce oraz jednym z bardziej znanych w kraju i na świecie. Plastyczny rodowód teatru na wiele dziesięcioleci zadecydował o jego artystycznym obliczu. Kształtowali go przede wszystkim artyści krakowskiej ASP: Jerzy Zitzman, Zenobiusz Zwolski i Andrzej Łabiniec, a także inni zaproszeni do współpracy artyści plastycy.
Z przedstawieniami scena odwiedziła kilkadziesiąt krajów świata, wśród nich Japonię, Chile, Koreę, Mongolię, Meksyk, Iran i Stany Zjednoczone. Uczestniczyła w najbardziej prestiżowych festiwalach teatralnych, m.in. w Edynburgu, Awinionie, Cividale, Nowym Jorku i Charleville-Mezieres.