Artykuły

Poznań. Nowy spektakl Dudy Paivy w Animacji

Na prasłowiańskich mitach i wierzeniach oparty jest najnowszy spektakl Teatru Animacji. Premiera "Opowieści z niepamięci" w reżyserii Dudy Paivy odbędzie się 23 listopada.

"Opowieści z niepamięci" to ostatnia w tym roku kalendarzowym premiera w Teatrze Animacji. Spektakl (dla dzieci od 10 lat) zrealizowano w formule przypisanej raczej teatrowi dla dorosłego widza. Przedstawienie, choć opowiada linearną historię, nie bazuje na powstałej wcześniej sztuce, tylko jest wynikiem zmagań twórców i aktorów podczas prób z materią, jaką w tym przypadku są wierzenia słowiańskie.

- Bardzo się cieszę, że sięgnęliśmy po legendy słowiańskie, bo są one już naprawdę zapomniane i dziś dzieci się o nich nie uczą. W szkole czyta się mity greckie, a słowiańskie odchodzą w niepamięć - tłumaczyła na konferencji poprzedzającej premierę Malina Prześluga, współtwórczyni koncepcji spektaklu. - Nawet w bibliotekach trudno doszukać się jakichś ksiąg, które by wszystko czysto i jasno wyjaśniały. Właściwie nie ma nic współczesnego poza "Bestiariuszem słowiańskim", taką encyklopedią wszystkich demonów i postaci mitycznych - mówiła.

We wspomnianej książce znajdują się ilustracje Witolda Vargasa, które dla twórców okazały się równie inspirujące. - Duda zobaczył te obrazy, ja przetłumaczyłam chyba piętnaście opisów i spośród nich wybraliśmy te wiodące - mówiła Prześluga. Wśród nich są Płanetnik, który (jak wierzono) zsyła na ziemię deszcz i grad; Jędze, czyli leśne znachorki czy Kłobuk, który według dawnych podań opiekował się dobytkiem i ogniskiem domowym.

Ale oprócz postaci z legend bohaterami spektaklu są również stworzone przez Dudę Paivę lalki. Artysta do tworzenia ich używa gąbki. Jego zdaniem to bardzo wdzięczny materiał, jedyny, który ma tak duży potencjał, jeśli chodzi o wykorzystanie go jako teatralne narzędzie.

- Postaci powstały w dużej mierze z mojej miłości do tego materiału. To bardzo miękka gąbka, która daje ogromne możliwości, bo z takimi lakami można zrobić na scenie niemal wszystko: bardzo subtelnym ruchem dłoni można zmienić ekspresję ich twarzy, ale postać może być też w jednej chwili bardzo duża, a w drugiej zupełnie mała - tłumaczył. - Stworzyłem technikę, którą można nazwać "partyturą przedmiotu". Pozwala ona na dialog pomiędzy dwoma ciałami kontrolowanymi przez jeden umysł. To fascynujące, że potrafimy na scenie tchnąć życie i nadać charakter dwóm współistniejącym ze sobą postaciom - dodał Paiva.

Autorem muzyki do spektaklu jest Dawid Dąbrowski. - Czerpiemy z mitów, czegoś co jest tradycyjne i klasyczne, ale chcemy wykreować z nich nowy świat. Będzie dużo odniesień do białego śpiewu i muzyki "plemiennej" - opowiadał artysta o warstwie dźwiękowej spektaklu.

Na scenie pojawią się Julianna Dorosz, Sylwia Koronczewska-Cyris, Mariola Ryl-Krystianowska, Marcin Chomicki, Krzysztof Dutkiewicz oraz Marcel Górnicki.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji