Cudowny Skarb
Barwna jak wschodni dywan jest wystawiona ostatnio przez Państwowy Teatr Lalek "Baj" kazachska baśń p. Malarewskiego pt. "Aszar-kari" (Cudowny skarb). Jest to przedstawienie dla dzieci starszych zdolnych już zrozumieć alegorie, ukryte w baśniowej formie. Sztuka obfituje w sceny pełne humoru, to znów liryczne. Nastrój potęgują dobrze przemyślane piękne dekoracje i dyskretna muzyka. Pod względem treści jest to bodaj jeden z najlepszych programów "Baja". Zawodzi trochę wykonanie. Głosy są jeszcze zbyt surowe, ruchy lalek również pozostawiają wiele do życzenia. Ze śpiewanych chóralnie pieśni nie rozumie się prawie ani słowa. A przecież w przedstawieniu lalkowym, w którym tekst ograniczony jest do minimum, każde słowo powinno dotrzeć do słuchacza. "Baj" powinien więc nad tą naprawdę piękną i wartościową sztuką jeszcze trochę popracować.