Wszyscy jesteśmy męczennikami
Benjamin odkrywa Biblię. Wdaje mu się, że dzięki wierze naprawi zło tego świata. Tymczasem popada w groźny fundamentalizm. O tym opowiadają Męczennicy, spektakl dyplomowy studentów Studium Aktorskiego przy Teatrze Jaracza.
Autorem Męczenników jest Marius von Mayenburg, 44-letni modny niemiecki dramatopisarz. W Polsce wystawiono m.in. jego Brzydala, Zimne dziecko oraz Ogień w głowie. Męczenników na Scenie u Sewruka reżyseruje Joanna Fertacz, aktorka Teatru Jaracza. To pierwsze z trzech przedstawień studentów roku dyplomowego Studium Aktorskiego.
W Męczennikach Mayenburg opowiada o szkole, której uczniem jest Benjamin Südel. Chłopak odkrywa Biblię i wydaje mu się, że religia jest doskonałym narzędziem do naprawy świata. Odkrywa też, że może być świetnym narzędziem do manipulowania ludźmi. — To my jesteśmy karą boską — stwierdza autorytatywnie.
Joanna Fertacz podkreśla, że Męczennicy są sztuką świetnie napisaną. — A szkoła, która jest miejscem akcji, pokazuje całe społeczeństwo jak w soczewce — tłumaczy. — Na scenie oglądamy narodziny fundamentalizmu i to, do czego może prowadzić ideologia, nie tylko religijna, ale też, powiedzmy, racjonalistyczna.
Oponentką Benjamina jest szkolna pedagog oraz nauczycielka biologii, chemii i geografii Erika Roth. Chłopiec uważa, że z racji żydowskiego pochodzenia szkodzi społeczeństwu. — Nikt nie planuje fanatyzmu — tłumaczy postępowanie Benjamina Radosław Jamroż, odtwórca tej roli. — W pewnym wieku człowiek buntuje się i chce naprawiać świat. Benjamin sięga po Biblię, czyta ją i interpretuje na swój sposób.
Swojej postaci broni też Joanna Graczyk, która występuje w roli Eriki Roth. — Ta kobieta stawia bardzo wysoko dobro wszystkich uczniów — przekonuje. — Ale broniąc swoich racji, w pewnym momencie gubi się.
Kto w tej sztuce jest tytułowym męczennikiem? — Każdy — odpowiada Julia Chętkowska, sceniczna matka Benjamina.
Joanna Fertacz zastrzega: — Nie podpowiadamy widzom, po której stronie konfliktu mają stanąć.
W spektaklu na Scenie u Sewruka już od soboty zobaczymy ósemkę studentów. Poza Graczyk, Jamrożem i Chętkowska są to Alicja Piątek, która wystąpi w roli dyrektorki szkoły, Kamil Drężek, nauczyciel historii i wuefu, Piotr Dębowski, ksiądz, Jędrzej Fulara, Georg, przyjaciel Benjamina, oraz Anna Maria Kosik, która zagra Lydię, uczennicę. Autorką scenografii do spektaklu jest Iza Toroniewicz, opracowaniem muzycznym zajęła się Maria Rumińska.
Męczennicy to pierwsze z trzech przedstawień dyplomowych studentów. Tu sprawdzą się w dramacie współczesnym. Przed nimi jeszcze spektakl klasyczny i muzyczny.
Przypomnijmy, że ubiegłoroczni absolwenci Studium Aktorskiego właśnie wygrali I Przegląd Dyplomów i Egzaminów Muzycznych Wyższych Szkół Artystycznych w Polsce. Ich spektakl Zespół śmierci i tańca, czyli piosenki Tiger Lillies okazał się najlepszy, mimo że konkurencją były przestawienia dyplomowe m.in. z PWST w Krakowie, Studium Wokalno-Aktorskiego im. Baduszkowej w Gdyni i Akademii Teatralnej z Warszawy. Laur dla najlepszych aktorów zdobyli także olsztyńscy absolwenci: Magdalena Wojtacha oraz Darian Wiesner. Zespół śmierci i tańca wróci na scenę w grudniu. A Męczenników będzie można oglądać na Scenie u Sewruka przez cały listopad oraz w grudniu.