Artykuły

Warszawa. 11. urodziny Teatru Polonia

Teatr Polonia Krystyny Jandy obchodzi w tym tygodniu swoje 11. urodziny. Otwarcie miało miejsce 29 października 2005 roku.

Oto nasz subiektywny wybór 11 przedstawień - przebojów tej sceny, które warto zobaczyć.

"Ucho, gardło, nóż"

Jeden z pierwszych spektakli Teatru Polonia powstawał w spartańskich warunkach. Teatr był wtedy wielkim placem budowy. Krystyna Janda próby prowadziła między załatwianiem spraw w urzędach i rozmowami z ekipą remontową, zamykając się codziennie choćby na chwilę gdzieś na uboczu i zatykając uszy, żeby nie słychać było odgłosów koparek i betoniarek. "Ucho, gardło, nóż" według powieści Vedrany Rudan w reżyserii i wykonaniu Krystyny Jandy to wstrząsający monolog kobiety, która nie może uwolnić się od dręczących ją obrazów wojny bałkańskiej. Po premierze, która odbyła się w listopadzie 2005 r. na małej scenie Fioletowe Pończochy, recenzenci byli zgodni, że to wybitna kreacja Krystyny Jandy. "Takiej Jandy - wściekłej, wulgarnej, wyzywającej i złej - jeszcze nie widzieliście" - pisał Roman Pawłowski w "Gazecie Wyborczej".

***

"Shirley Valentine"

Krystyna Janda włączyła do repertuaru Teatru Polonia swój przebój z Teatru Powszechnego - "Shirley Valentine" - sztukę Willy'ego Russella o gospodyni domowej, która obiera ziemniaki i rozmawia ze ścianą (reżyseria Maciej Wojtyszko).

Przedstawienie przez prawie 15 lat nie schodziło z afisza Teatru Powszechnego, a od 10 lat z powodzeniem grane jest w Teatrze Polonia (odbyło się ponad 800 spektakli, obejrzało je ponad 90 tys. widzów). Nad fenomenem tej inscenizacji głowili się studenci socjologii UW - powstała tam praca na ten temat. Na "Shirley Valentine" psychologowie wysyłali swoje grupy terapeutyczne. Aktorce udało się stworzyć postać, która śmieszy, wzrusza, z którą łatwo się utożsamić. W zeszłym roku "Shirley Valentine" obchodziła imponujący jubileusz - swoje 25-lecie.

***

"Boska"

Krystyna Janda grała Helenę Modrzejewską, Marię Callas, Marlenę Dietrich - wielkie gwiazdy. W "Boskiej" (premiera w kwietniu 2007 r. na dużej scenie Teatru Polonia) też zmierzyła się z postacią historyczną. Wcieliła się w rolę Florence Foster Jenkins - "najgorszej śpiewaczki świata".

"Boska" Petera Quiltera w reżyserii Andrzeja Domalika została zagrana w Polonii ponad 200 razy, obejrzało ją prawie 60 tys. widzów. Była też pokazywana w telewizji, bijąc rekordy oglądalności. W obsadzie oprócz Krystyny Jandy są m.in. Ewa Telega, Wiktor Zborowski i Maciej Stuhr, który wcielił się w rolę pianisty, akompaniatora tytułowej bohaterki.

***

"Metoda"

Sztuka Jordiego Galcerana o świecie korporacji i grach międzyludzkich. Cztery osoby walczą o wysokie stanowisko w firmie. Przechodzą przez eksperymentalne testy. Wszystkie chwyty dozwolone. Spektakl wyreżyserowany w 2007 r. przez Piotra Łazarkiewicza, przeniesiony z Teatru Komedia do Polonii dwa lata po śmierci reżysera, zyskał nowe życie i nową publiczność. Występują: Maria Seweryn, Rafał Mohr, Karol Wróblewski i Wojciech Chorąży.

***

"Ojciec polski"

Teatr Polonia współpracuje z Teatrem Montownia. W koprodukcji z niezależną sceną powstała m.in. premiera "Ojca polskiego" według tekstu i w reżyserii Michała Walczaka.

Rafał Rutkowski, który już kilkakrotnie mierzył się z niełatwą formą sceniczną, jaką jest one man show, tu jest w swoim żywiole. Rutkowski i Walczak zajęli się tematem modnym i ważkim. Kim jest współczesny ojciec, jakie są jego lęki, radości, o czym marzy? Ale też jak przekonać żonę do drugiego dziecka, czy wreszcie - jak zaczepić interesującą mamę na placu zabaw? - Podejmiemy tematy zabawne, ale także poważne: bicie dzieci, podcinanie im skrzydeł, rywalizacja ojca z synem. Podchodzimy do życia z dystansem, więc wiele aspektów pokazujemy poprzez żart, ironię. Chcemy strącić ojca polskiego z piedestału - mówił Rafał Rutkowski przed premierą, która odbyła się październiku 2009 r. na dużej scenie Teatru Polonia.

***

"32 omdlenia"

Mistrzowie - Krystyna Janda, Jerzy Stuhr i Ignacy Gogolewski w komediowych jednoaktówkach Czechowa w reżyserii Andrzeja Domalika. Premiera odbyła się w kwietniu 2011 r. z okazji 40-lecia pracy artystycznej Jerzego Stuhra. Kiedy aktor w końcowym monologu, słowami Czechowa z "Historii zakulisowej", zwraca się do widzów, publiczność ma wrażenie, że mówi od siebie, o bolączkach dzisiejszego teatru. - To spektakl, który w żartobliwej formie potwierdza mój styl uprawiania aktorstwa. To teatr, w który wierzę, który uprawiałem całe życie, teatr słowa, stwarzania iluzji słowem. Niech sobie tam młodzi robią swoje, a my tu robimy swoje. I też mamy pełne sale - mówił Jerzy Stuhr w wywiadzie dla "Co Jest Grane 24".

***

"Danuta W."

Krystyna Janda przyzwyczaiła nas do brawurowo zagranych monodramów, tym razem aktorka postawiła sobie poprzeczkę jeszcze wyżej. Zdecydowała się przenieść do teatru bestsellerową książkę Danuty Wałęsy "Marzenia i tajemnice", opowiedzieć widzom niejednoznaczną historię żony Lecha Wałęsy w czasach "Solidarności". - Ten spektakl i ta rola z legendarnym przywódcą "Solidarności" i prezydentem Polski w tle to jedno z największych moich wyzwań życiowych, nie tylko zawodowych, lecz także ludzkich i obywatelskich - mówiła Krystyna Janda przed premierą w październiku 2012 r. Aktorka (i autorka adaptacji) znalazła nieoczywisty sposób na przedstawienie historii Danuty W. Nie gra, ale relacjonuje. Słowa uzupełniają obrazy - projekcje, które przygotował reżyser spektaklu Janusz Zaorski.

***

"Konstelacje"

Ona - kosmolog kwantowy, on - hodowca pszczół, specjalista od miodu. Poznają się przez przypadek. A co by było, gdyby ich drogi w ogóle się nie zeszły? Poznajemy różne wersje tej samej historii. Sztukę brytyjskiego dramatopisarza Nicka Payne'a "Konstelacje" wyreżyserował Adam Sajnuk. Widzowie pokochali ten tytuł. To przebój ostatnich sezonów Teatru Polonia. Niemała w tym zasługa aktorów: Marii Seweryn i Grzegorza Małeckiego. - To sztuka o tym, że świat zewnętrzny, kontekst wpływa na nasze wybory, ale też i o tym, że to jednak my mamy ogromny wpływ na tę rzeczywistość - mówiła przed premierą w sierpniu 2013 r. Maria Seweryn.

***

"Matki i synowie"

Krystyna Janda dotkliwie o nietolerancji. Amerykańska sztuka "Matki i synowie" Terrence'a McNally'ego (autora m.in. innego wielkiego przeboju granego przez Krystynę Jandę w Och-Teatrze "Maria Callas. Master Class"), opowiadająca o kobiecie, która nie potrafi przyjąć do wiadomości, że jej zmarły syn był gejem, zabrzmiała w dzisiejszej Polsce wyjątkowo mocno. I znów kolejna wielka, mistrzowska rola Krystyny Jandy, której na scenie towarzyszą: Antoni Pawlicki i Paweł Ciołkosz oraz grający na zmianę chłopcy: Antoni Zakowicz i Adam Tomaszewski.

***

"Kto się boi Virginii Woolf?"

Jacek Poniedziałek, aktor Nowego Teatru, który od ponad 10 lat zajmuje się też tłumaczeniami tekstów teatralnych (m.in. m.in. Hanocha Levina, Tennessee Williamsa, Arthura Millera), ostatnio też coraz częściej reżyseruje. W Teatrze Polonia przygotował nową inscenizację znanej amerykańskiej sztuki "Kto się boi Virginii Woolf?" Edwarda Albee'ego (z nowym przekładem swojego autorstwa) i drapieżnymi rolami m.in. Ewy Kaspszyk i Krzysztofa Dracza. - Ta psychodrama rozgrywająca się między czterema osobami, ale ma też wyraziste jadowite polityczne ostrze. Dla mnie tamta Ameryka i dzisiejsza Polska mają wiele wspólnego. - mówił Jacek Poniedziałek przed premierą, która odbyła się w styczniu tego roku. W roli młodszej pary występują (grający na zmianę): Agnieszka Więdłocha/Agnieszka Żulewska oraz Antoni Pawlicki/Piotr Stramowski.

***

"Słoneczna linia"

To najnowszy spektakl Teatru Polonia, premiera odbyła się w połowie października tego roku. Ale już po tych kilku pokazach nie ma wątpliwości, że to będzie nowy przebój.

W "Słonecznej linii" [na zdjęciu] na scenie po raz pierwszy spotkali się Karolina Gruszka i Borys Szyc, którzy zagrali koncertowo, bardzo precyzyjnie poprowadzeni przez reżysera i autora sztuki Iwana Wyrypajewa. Dramat jednego z najbardziej intrygujących współczesnych autorów rosyjskich to komedia, która ma pokazać - co przewrotnie zapowiada podtytuł "w jaki sposób można osiągnąć pozytywny rezultat". Jesteśmy świadkami nocnej kłótni pewnej pary małżeńskiej: "Jak wysłuchać i być wysłuchanym? Jak być szczęśliwym ze swoją żoną, mężem, partnerem i ze światem w ogóle?" - pytają twórcy spektaklu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji