Matematyka na śpiewająco
Steinhaus i Banach, Lem i Hitler, Lenin i Herbert, i jeszcze Dzierżyński oraz Murakami, a do tego na scenie Andrzej Seweryn. O W ramach ESK przygotowana została premiera "Opery matematycznej". Jej scenariusz, muzykę i reżyserię sygnuje Roman Kołakowski.
Sięgając po tytuł jednego z najsłynniejszych twierdzeń matematycznych twórcy analizy funkcjonalnej Stefana Banacha - "Paradoksalny rozkład jazdy - Kołakowski buduje opowieść o wielokulturowosci, o przyjaźni i wzajemnej wrogości.
- O polskiej historii, ale także o współczesności, która z historią się nieustannie przenika - stwierdza reżyser.
- O trudnych ludzkich wyborach osobistych, moralnych, politycznych. Z wielkim entuzjazmem przeczytałem książkę Mariusza Urbanka "Genialni" i polecam ją wszystkim. Będzie ona znakomitym przewodnikiem po niełatwych rozważaniach o "przestrzeni Banacha", ale także o przestrzeni trudnych stosunków między Polakami i Ukraińcami, Żydami, Rosjanami, Niemcami. Mam nadzieję, że pełna zabawnych anegdot opowieść o kawiarni "Szkockiej" będzie też refleksją o wciąż grożących nam nacjonalizmach, totalitaryzmach. O wojnach i zwykłych ludziach, którzy stają się ich ofiarami - przekonuje.
Głównym bohaterem widowiska multimedialnego będzie profesor Stefan Banach (w tej roli Damian Łukawski) -jeden z najwybitniejszych myślicieli XX stulecia, współtwórca Lwowskiej Szkoły Matematycznej.
- Historia jego niezwykłego życia zostanie na scenie opowiedziana w kontekście panoramy wielkich europejskich i światowych wydarzeń, mających miejsce w pierwszej poło-
wie XX wieku - informuje reżyser. - Narratorem będzie inny wybitny uczony, związany ze Lwowem, a potem z Wrocławiem, profesor Hugo Steinhaus, w którego na scenie wcieli się Andrzej Seweryn. Sztuka będzie formą łączącą nurty tradycyjne i awangardowe, różne języki i różne sfery ludzkiej aktywności intelektualnej, jak nauka i sztuka.
W przedstawieniu wystąpi ponad 25 aktorów oraz muzycy i tancerze.
Bohaterowie będą mówić i śpiewać po polsku, francusku, niemiecku, rosyjsku, ukraińsku, angielsku, w języku jidysz, a nawet po japońsku.
Roman Kołakowski: - Lwów był i jest w moim życiu wielkim mitem, a matematyka niespełnionym marzeniem. Od wielu lat myślałem o stworzeniu spektaklu opowiadającego o Lwowskiej Szkole Matematycznej, o lwowskiej inteligencji i niezwykłej atmosferze twórczej, jaka panowała w tym mieście w okresie międzywojennym. Wrocław w dużej mierze przejął najlepsze tradycje Lwowa. Ale kawiarni "Szkockiej" nie ma dziś ani we Lwowie, ani we Wrocławiu. Minęło właśnie 100 lat od momentu, kiedy Hugo Steinhaus spotkał Stefana Banacha na krakowskich plantach i zaprosił go do współpracy.
OPERA MATEMATYCZNA
Prapremiera 18 października w Imparcie, ul. Mazowiecka 17
Scenariusz, muzyka i reżyseria: Roman Kołakowski, aranżacja i kierownictwo muzyczne: Grzegorz Bukowski, choreografia: Romana Agnel, kostiumy: Agata Klimczak, Alina Baranowska, animacje: Piotr Marcin Stapiński, filmy: Krystian Andrzejewski, multimedia: Marcin Kocik. Bilety: 60, 70 zł, rezerwacja 71 341 94 32, 71 712 71 00, rezer-wacje@impart.art.pl, a także Media Markt, Empik, Saturn