Artykuły

O Janku, co psom szył buty

Pięć kolejnych przedstawień - i pięć kompletów na widowni. I za każdym ra­zem - radosny gwar, żywa "dyskusja" pomiędzy kilkulet­nimi widzami:

- Kochany Janek! Śliczny kogut! a te pieski! A prawdziwe morze i okręty! A król i księżniczka!

- Tylko ten smok! Nie lu­bię smoka - woła trochę za­płakana z przejęcia groźną sy­tuacją Janka na bezludnej wyspie, mała Irenka.

Oto glosy najbardziej miarodajnej publiczności, która zgodnie oceniła ostatnie przedstawienie w Teatrze Lalek "Rusałka" jako najpiękniejsze z dotychczasowych. I słusznie - nawet najbardziej skrupulatny fachowiec niewiele mógłby tu mieć do zarzucenia.

A więc przede wszystkim: ślicznie, starannie, pomysłowo wykonane - wyłącznie we własnej pracowni "Rusałki" - kukiełki, poruszające się żywo i z gracją.

Bardzo ładna oprawa dekoracyjna - a nie łatwe to było zadanie, wobec takiej ilości (kilkanaście) odsłon.

Coraz lepiej dostosowane do gry kukiełek i coraz staranniejsze w dykcji głosy. Przewagę przyznać tu zresztą trzeba głosom kobiecym. (Janek i jego matka, większość zwierzątek, księżniczka). Niektóre głosy męskie ( scena z marynarzami na morzu) jeszcze trochę zbyt chropawe, nie zawsze dociera­jące do dalszych rzędów.

Bardzo żywe tempo, spraw­na obsługa techniczna, dobre operowanie świateł.

Słowem: w pełni udane wi­dowisko lalkowe, jako rezultat współpracy zespołu "Rusałki" z teatrem zawodowym, a przde wszystkim reżyserii znanego artysty naszych teatrów Aleksandra Fogla. Współpracy, której dawniej zespół "Rusałki" raczej unikał, zanadto czasem ufając we własne siły.

Bardzo wysoko cenimy piękne ambicje tego zespołu, ale pod warunkiem, by zwrócone były - tak jak to jest obecnie - we właściwym kierunku.

Mamy więc wreszcie w Szczecinie naprawdę dobry Teatr Lalek, który może śmiało współ­zawodniczyć z najlepszymi teatrami lalek w Polsce (a widziałem niedawno przedsta­wienia lalkowe w Gdańsku, Warszawie i Poznaniu - i na­prawdę Szczecin wytrzymuje tę konkurencję).

Kto nie wierzy - niech się sam przekona. A zwłaszcza niech zapyta o zdanie włas­nych "pociech" - w tych sprawach one rzadko się mylą.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji