Artykuły

Kiedy życie przesłania sztukę

"Bloods" w reż. Argyro Chioti greckiej Vasitas Theatre Group na Festiwalu Prapremier w Bydgoszczy. Pisze Anita Nowak w portalu Teatr dla Was.

Niezwykle trudno było mi się skoncentrować na greckim spektaklu "Bloods", który w pośmiertnej korespondencji dwóch przyjaciół snuł refleksje o niezabliźnionych ranach. Pomiędzy absurdalne kwestie wypowiadane przez aktorów z ateńskiej Vasitas Theatre Group, wciskały mi się nie bardziej wcale logiczne słowa toczonej w ciągu minionej nocy i dnia dyskusji na temat granic wolności twórczej, pomiędzy przeciwnikami i obrońcami Festiwalu Prapremier.

Z jednej strony dowiedzieliśmy się, że można jakąś wartość artystyczną zakwestionować, nie widząc spektaklu, a z drugiej, że wolność do publicznego wyrażania własnej wizji zarezerwowana jest tylko dla artystów; krytycy muszą postrzegać rzeczywistość sceniczną tak, jak wyobraził sobie, że ona będzie odczytana, twórca.

A na to, że twórca może chybić, próbując przekazać coś symbolicznie, lub krytyk może odebrać jakieś przesłanie i zinterpretować inaczej, niż tamten by sobie życzył, organizatorzy festiwalu nie wpadli. Każdy, kto przedstawia w recenzji coś inaczej albo jest ignorantem, albo ma złą wolę?

Zmagając się z emocjami, jakich dostarczyło życie, naprawdę trudno było mi dać się unieść tym proponowanym tego wieczoru ze sceny. A spektakl, patrząc już z perspektywy, był interesujący tak od strony treści, jak i formy.

Oryginalny pomysł. Otwarta rana to symbol cierpienia, z jakim człowiek musi zmagać się podczas swojego życia; nierozwiązywalnych problemów, które towarzyszą jednostce podczas ziemskiej egzystencji.

Ciekawa kompozycja. Bo narrację przerywa osobliwy koncert z chóralnym śpiewem, będący zainscenizowaną projekcją snu jednego z bohaterów.

I zaskakująca pointa, kiedy okazuje się, że mężczyźni korespondowali z sobą jako postaci z zaświatów.

Ale przede wszystkim wspaniałe, emanujące środkami z groteski rodem, aktorstwo. Dotyczy to szczególnie Eleni Verget, wcielającej się w postać Marii Kalafati, żony zranionego mężczyzny, Dimitrisa Kalafatisa, granego też interesująco przez Efthimisa Theou.

Szkoda, że nie mogę obejrzeć tego przedstawienia raz jeszcze

***

Efthimis Filippou Argyro Chioti BLOODS

Grecja VASISTAS Theatre Group Premiera: 8 października 2014, Onassis Cultural Centre, Ateny Czas trwania: 1 godz. 15 min. Spektakl z polskimi i angielskimi napisami

tekst: Efthimis Filippou reżyseria: Argyro Chioti muzyka: Jan van de Engel scenografia: Eva Manidaki kostiumy: Pavlos Thanopoulos oświetlenie: Tasos Palaioroutas konsultant dramaturgiczny: Christiana Galanopoulou asystenci reżysera: Daphne Koutra, Matina Pergioudaki dyrektor artystyczny: Ariane Labed produkcja: Onassis Cultural Centre występują: Efthimis Theou, Konstantinos Koytsolelos, Evi Saoulidou, Eleni Vergeti, Antonis Antonopoulos, Evdoxia Androulidaki, Georgina Chriskioti

ROLE: Dimitris Kalafatis: Efthimis Theou, Giorgos Simopoulos: Konstantinos Koytsolelos, Maria Kalafati: Eleni Vergeti, Anna Papadimitriou: Evi Saoulidou, Christina Simopoulou: Georgina Chriskioti CHÓR: Evdoxia Androulidaki, Antonis Antonopoulos, Evi Saoulidou, Evdoxia Androulidaki, Georgina Chriskioti, "The pears" band: Eleni Vergeti, Evi Saoulidou, Georgina Chriskioti, Evdoxia Androulidaki

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji