Artykuły

Ceremonie pamięci. 15 lat Teatru Przedmieście. Po jubileuszu

To świetnie napisane teksty. Jestem dumna z tej książki — chwali Aneta Adamska jubileuszową publikację o jej teatrze.

Znalazło się w niej kilkanaście tekstów, autorstwa 11 dziennikarzy, naukowców twórców, studentów, m.in. Michała Mizery, Romana Siwulaka, Anny Jamrozek-Sowy, Magdaleny Mach, Aliny Bosak czy Antoniego Adamskiego. Podczas promocji wydawnictwa w czwartek, 22 września, popłynęło wiele ciepłych, ważnych i bardzo potrzebnych słów o twórczyni niezależnego teatru, Anecie Adamskiej. List gratulacyjny przesłał m.in. Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa. Wybitny znawca teatru Jerzego Grotowskiego prof. Zbigniew Osiński gratulował „pasji, twórczej odwagi i niekłamanej miłości do sztuki", a znakomity polski pisarz, Wiesław Myśliwski przesłał pocztówkę dźwiękową. — Teatr, który prowadzi Aneta Adamska, nie jest teatrem tradycjonalnym. To nie jest teatr obrazków folklorystycznych czy obyczajowych, tojest teatrawangardowy, oparty na skrótach, symbolach, umowności. Jestem pełen podziwu dla Teatru Przedmieście i dlajego twórczyni — mówił w nagraniu pisarz.
Na zakończenie obchodów jubileuszu w niedzielę wybitna interpretatorka Becketta, Irena Jun, powiedziała: — Aneta jest skarbem, o który trzeba dbać.

Publikacje dokumentujące działalność kulturalną to już rzadkość w Rzeszowie, ta jest wyjątkowa, bo zawiera teksty o charakterze osobistego wyznania, dotyczące spotkania z teatrem Adamskiej. To zapis emocji i wpływu, jaki ten teatr ma na swoich widzów, którzy wracają na kolejne premiery nie tylko po kontakt z awangardową sztuką, ale, po to by się spotkać — kameralnie, intymnie w miejscu, gdzie półgłosem, nie nachalnie i bardzo prosto będzie mówić się o sprawach fundamentalnych. A po spektaklu, dopiero co poznani ludzie, będą o tym długo jeszcze gadać przy winie. Teatr Przedmieście to fenomen, jakich w Rzeszowie niewiele: tu nie tylko robi się sztukę, ale też o sztuce rozmawia, tu spotyka się ludzi o podobnej wrażliwości. Tak było też podczas czterodniowego jubileuszu — od ubiegłego czwartku do niedzieli. Widzowie obejrzeli sześć spektakli. Wspominając, jak zaczęła się ich przygoda z Przedmieściem, stali bywalcy opowiadali zwykle o fascynacji pierwszym obejrzanym spektaklem, ale w każdej opowieści to był inny spektakl.

„Teatr prywatny, który nie jest nastawiony na komercję. Nie ma na sobie ciężaru misyjności, który dźwigają teatry publiczne, ale nie musi też schlebiać gustom masowej publiczności, oferując wyłącznie rozrywkę. Niejest pod publiczkę, jest dla publiki wymagającej jakości i konsekwencji. Stara się kształtować gusty, zamiast odpowiadać na oczekiwania. Nie ma tu dystansu, jaki dzieli widza od aktora w teatrze dramatycznym. To teatr kameralny i gęsty od emocji, który nigdy nie zawodzi swoich widzów. Wiernych i ciekawych. Doceniają go wytrawni widzowie, którym trzeba zaproponować coś wyjątkowego, co ich zaskoczy. Bo domeną teatru Adamskiej jest z jednej strony bardzo intymna relacja z widzem, a z drugiej — element zaskoczenia" — napisałam o Teatrze Przedmieście w książce Ceremonie pamięci. 15 lat Teatru Przedmieście

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji