Artykuły

Pięć premier w nowym sezonie

Dyrektor kaliskiego teatru Magdalena Grudzińska i jej poprzednik Igor Michalski przyzwyczaili nas do tego, że w „Bogusławskim" odbywa się przeciętnie pięć premier rocznie. Tak będzie również w sezonie 2016/2017, choć pamiętamy jeszcze czasy, w których dyrektor Jan Nowara realizował w ciągu sezonu jedenaście premier.

Nowy sezon kaliskiej sceny już się rozpoczął. Można powiedzieć, że niefortunnie, bo od powtórki z końcówki sezonu poprzedniego, czyli od K albo wspomnienia z miasta, spektaklu ewidentnie nieudanego, o czym pisaliśmy nie tylko my na łamach „ŻK", ale także inne redakcje. Mimo to dyrekcja Teatru im. W. Bogusławskiego właśnie ten spektakl wybrała do roli łącznika między tym, co było, a tym, co będzie. — „W sezonie 2016/ 2017 Teatr im. W.Bogusławskiego zaprezentuje bardzo zróżnicowany repertuar: spektakle oparte zarówno na klasycznych tekstach dramatycznych, jak też nowych tekstach dla teatru, adaptacjach współczesnej i dawniejszej prozy, a także przedstawienie zbudowane w oparciu o metody wspólnotowej improwizacji. Teatr — w poprzednich dwóch sezonach silnie eksponujący tematykę związaną z miastem, miejskością, Kaliszem — tym razem mocniej zaakcentuje związki z regionem (adaptacja Nocy i dni Marii Dąbrowskiej)" — czytamy w materiałach informacyjnych przygotowanych przez Teatr. Końcowy fragment tego akapitu adresowany jest zapewne do Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu, który dla kaliskiej sceny jest organem prowadzącym i łoży pieniądze na jej działalność. Czytałem Noce i dnie, kilkakrotnie widziałem film i nie zauważam w nich żadnych związków Kalisza z regionem rozumianym jako Wielkopolska. Wręcz przeciwnie. W 1914 roku Kalisz ostrzeliwany był przez Wielkopolan pod niemiecką komendą a mieszkańcy miasta uciekali na wschód — czyli jak najdalej od Wielkopolski. Nie od dziś wiadomo, że nieznajomość historii szkodzi i że ignorancja w tej dziedzinie prowadzi do uprawiania czystej bzdury.

Premiery czas zacząć

Zajmijmy się jednak premierami, które czekają nas w nowym sezonie. Na 15 października zapowiedziano premierę Tragedii Coriolanusa Szekspira w reżyserii Marty Streker, absolwentki wrocławskiej filii krakowskiej PWST. Debiutująca w zawodowym teatrze reżyser szczyci się pełnieniem funkcji drugiego reżysera głośnych Dziadów Michała Zadary w Teatrze Polskim we Wrocławiu. — Zapowiada „przedstawienie zrealizowane z szacunkiem dla oryginalnego tekstu Szekspira, skupione na pracy nad słowem i analizie dramatu, eksponujące problematyką władzy, napięcia pomiędzy wybitną jednostką a społeczeństwem. Klasyczny dramat w swojej oryginalnej, nieprzepisanej formie zostanie wystawiony z inscenizacyjnym rozmachem, a w spektaklu weźmie udział dwanaścioro aktorów kaliskiego teatru" — zapowiadają twórcy tego przedsięwzięcia, choć uprzedzająteż, że w spektaklu zostaną zastosowane techniki multimedialne.

26 listopada dojść ma do premiery Najgorszego człowieka na świecie, adaptacji powieści Małgorzaty Halber pod tym samym tytułem, w reżyserii Anny Smolar specjalizującej się dotychczas w tematyce żydowskiej. — „Zapisana w książce opowieść o wychodzeniu z nałogu alkoholowego ma stać się impulsem do opowiedzenia o społeczeństwie, którym kieruje nieustanne poczucie niższości i wstydu, upośledzające międzyludzkie więzi...".

O dziewczynce, która podeptała chleb według J.Ch. Andersena w reżyserii Przemysława Jaszczaka to premiera przygotowywana na 25 lutego i adresowana przede wszystkim do widzów najmłodszych. — „Przedstawienie ma otworzyć rozmowę z młodszymi widzami na tematy, z którymi stykają się na co dzień, ale nieczęsto mają okazję o nich szczerze podyskutować — tematy takie, jak bieda, wykluczenie, nierówności społeczne. Jednocześnie spektakl zrealizowany zostanie w atrakcyjnej, widowiskowej formie scenicznej...".

Gwóźdź programu

8 kwietnia 2017 roku odbyć się ma premiera Nocy i dni M. Dąbrowskiej w reżyserii Sebastiana Majewskiego. Ten dramatopisarz i dramaturg może zapisać na swoje konto sukcesy Teatru im. J. Szaniawskiego w Wałbrzychu. Był też zastępcą dyrektora Narodowego Starego Teatru w Krakowie, a obecnie jest dyrektorem artystycznym Teatru im. S. Jaracza w Łodzi. Specjalizuje się w adaptacjach wielkich epickich powieści. Miał swój udział w — oglądanej także na deskach kaliskiego teatru — Sienkiewiczowskiej Trylogii czy Ziemi obiecanej S. Reymonta w reżyserii Jana Klaty. — Noce i dnie w jego interpretacji mają stać się „kameralną, rozpisaną na trzy pokolenia opowieścią o mierzeniu się z indywidualnym losem, o doświadczaniu życia poprzez jego prozę, fantazję o nim i nim rozczarowanie. Spektakl w kaliskim teatrze ma się stać próbą połączenia żywiołu nowoczesnego teatru z potrzebą snucia i słuchania opowieści, odnowioną formą narracyjną...".

Najbardziej tajemniczo, ale i ryzykownie zapowiada się ostatnia premiera sezonu, planowana na 6 maja 2017 roku, firmowana przez reżysera Wojtka Ziemilskiego (nie ma jeszcze oficjalnego tytułu). Ziemilski współpracował już z Teatrem im. W. Bogusławskiego, współrealizując projekt „Kalisz: laboratorium dla przyszłości". — Artysta jest jednym z najoryginalniejszych twórców polskich sztuk performatywnych. Tworzy dzieła z pogranicza teatru, performance'u i sztuk wizualnych. Pisze, reżyseruje, jest kuratorem, aktywnie przełamuje bariery pomiędzy teatrem instytucjonalnym, sceną niezależną i teatrem współczesnym. Współpracował z TR Warszawa, warszawskim Nowym Teatrem, Komuną/ Warszawa, licznymi festiwalami i galeriami sztuki...
I coś jeszcze na okrasę

Od 12 do 14 listopada br. kaliski teatr organizował będzie obchody 80-lecia odbudowania swojego gmachu. Kierownictwo placówki zapowiada projekcje multimedialne na fasadzie budynku przy pl. Bogusławskiego, uroczystą galę i wydanie okolicznościowego albumu. Od 24 do 26 marca przyszłego roku w teatrze obchodzone będą urodziny jego patrona. Odbędzie się nocne zwiedzanie gmachu w towarzystwie aktorów, kiermasz teatralny, gra terenowa, projekcja bajek z muzyką na żywo, wernisaże, koncerty i imprezy taneczne. Przyszłoroczne Kaliskie Spotkania Teatralne odbędą się w dniach 13-21 maja. Ich program nie jest jeszcze znany. Jak również zapowiada dyrekcja „Bogusławskiego", w ciągu tego sezonu kaliski teatr będzie kontynuował działania, które czynią tę instytucję otwartąi przystępnądla wszystkich kaliszan. Polegać to ma nie tylko na organizacji wydarzeń artystycznych, ale też edukacyjnych i animacyjnych.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji