Krakowska Groteska się zmienia
Liczący 90 lat obiekt nie spełnia już wymogów stawianych teatrowi w XXI wieku — mówi dyr. Weltschek. Zakłada, że go zmodernizuje bez wyłączenia z eksploatacji.
Nadchodzący sezon będzie dla Teatru Groteska bardzo ważny, czeka go bowiem poważny remont, który pozwoli od przyszłej jesieni zaprosić widzów do zmodernizowanego, a zatem wygodniejszego wnętrza.
Groteska, przypomnijmy, od czerwca 1945 r. mieści się w budynku przy ulicy Skarbowej 2. — „Liczący 90 lat obiekt nie spełnia już wymogów stawianych teatrowi w XXI wieku. W przeszłości myślałem, by za pieniądze unijne wybudować nową siedzibę, teraz to właściwie niemożliwe, już takich funduszy nie ma, zatem czas najwyższy, by zmodernizować budynek, skądinąd przykład wspanialej architektury z lat międzywojnia, a zarazem miejsce, zrośnięte z naszym teatrem” — mówi dyr. Adolf Weltschek, który kieruje sceną od 1998 r.
Jak podkreśla, obecna siedziba nie daje komfortu widzom, zwłaszcza w usytuowanej na najwyższym piętrze sali kopułowej. Wymaga ona termomodernizacji, która spowoduje obniżenie temperatury latem i łatwiejsze ogrzewanie zimą. Planuje też modernizację widowni w sali głównej, w tym wymianę foteli, co zwiększy wygodę widza. Dzięki zmianie ukształtowania amfiteatru pozwoli też na niewielkie powiększenie liczby foteli.
Zabiegom konserwatorskim zostanie też poddana elewacja; przy okazji zostanie wymieniona stolarka okienna.
— „Remont musimy zrobić w 2017 roku” — mówi dyrektor. Zakłada, że uda się tego dokonać bez wyłączenia sceny z eksploatacji. — „Będziemy szukać takiego wykonawcy, który pracując na dwie zmiany, dokonałby większości prac w okresie od czerwca do września”.
Na remont Groteska ma zapewnione środki z grantu unijnego; całość to koszt ok. 5 mln zł, z czego 1,2 wkładu własnego — z Urzędu Miasta Krakowa, jak i dochodów teatru.
Groteska zamierza także wymienić wyposażenie techniczne, w tym oświetlenie i nagłośnienie. — „Chcąc zaczarować dziecięcą widownię, musimy być konkurencyjni wobec tego, co mają na ekranach telewizorów, laptopów, smartfonów. Oczywiście ratujemy się innymi środkami, jakie daje teatr, ale nie możemy uciekać od świata, w jakim żyją najmłodsi” — podkreśla dyrektor. Teatr chce wystąpić o środki do Ministerstwa Kultury, które uruchomiło stosowny program operacyjny. Potrzebna kwota to 4 mln zł. Te zmiany, wraz z unowocześnieniem kabiny akustycznej i jej przeniesieniem na balkon, zaplanowane są na rok 2018.
Groteska mieści się w budynku należącym do Związku Męskiej Młodzieży Przemysłowej i Rzemieślniczej. Teatr podpisał ostatnio z właścicielem umowę wynajmu do 2033 roku.