Wielki Teatr Świata
Zapewne niektórzy widzowie pamiętają jeszcze sztukę Wasilija Szukszyna "Nim zapieje trzeci kur", na którą chodziło się do Białostockiego Teatru Lalek. Scena znowu przypomniała sobie o istnieniu dorosłych i oprócz bajek skrojonych na miarę kilkuletniego odbiorcy, proponuje nowe przedstawienie dozwolone od lat osiemnastu.
Już 28 kwietnia o godz. 19, czyli w najbliższy piątek, na dużej scenie BTL odbędzie się premiera sztuki jednego z najbardziej znanych przedstawicieli hiszpańskiego baroku - Pedra Calderona de la Barca. Obejrzymy jego "WIELKI TEATR ŚWIATA".
Utwór po raz pierwszy dotarł do polskiego czytelnika w latach osiemdziesiątych, w tłumaczeniu Leszka Białego. Sztukę zagrał do tej pory jedynie zespół Diuka z Zakopanego.
W białostockim teatrze reżyserii podjął się Tadeusz Słobodzianek. Scenografię przedstawienia przygotowała Halina Zalewska, muzykę napisał Krzysztof Dzierma, a ruch sceniczny opracował Bohdan Głuszczak. Naszym twórcom asystują goście zza granicy - Hiszpanii, Argentyny i Niemiec.
Spektakl powstaje przy dużym zainteresowaniu i pomocy Ambasady Hiszpanii w Warszawie (Hiszpanie współfirmują m.in. plakat wydany z okazji premiery). Autorem plakatu reklamującego dzieło Calderona jest jeden z najbardziej wziętych plastyków obecnych czasów - Stasys.
A jeśli chodzi o sam utwór - "Wielki Teatr Świata"... Jest to tzw. autos sacramentales, rodzaj odrębnego i bardzo hiszpańskiego widowiska. Podobne teksty grywane były zazwyczaj w Boże Ciało, już po procesji i obfitowały w sceny ludowo-groteskowe.