Kraków. Dotacje marszałka
Zarząd Województwa Małopolskiego rozdzielił dotacje w ramach pierwszego otwartego konkursu ofert na realizację zadań publicznych w dziedzinie kultury na rok 2006.
W ramach konkursu Mecenat Małopolski do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego wpłynęło 328 ofert. Zarząd wyłonił 54 projekty, na które przeznaczy w sumie 600 tys. zł. Najwięcej dostaną najlepiej dziś rozpoznawalne krakowskie imprezy. 40 tys. zł otrzyma 46. Krakowski Festiwal Filmowy, 31 tys. zł - Festiwal Muzyki Polskiej, 30 tys. zł - Festiwal Kultury Żydowskiej. Wśród zwycięzców konkursu znalazły się m.in. tak ważne imprezy, jak: Międzynarodowy Konkurs Współczesnej Muzyki Kameralnej, Krakowskie Reminiscencje Teatralne - Międzynarodowy Festiwal Teatralny, festiwal Genius Loci, Dni Bachowskie, Starosądecki Festiwal Muzyki Dawnej, Festiwal Muzyki Tradycyjnej "Rozstaje", Międzynarodowy Festiwal Starzy i Młodzi, czyli Jazz w Krakowie, Studencki Festiwal Piosenki.
Województwo nie dofinansuje natomiast m.in.: festiwali Jazz Juniors, Misteria Paschalia i Sacrum - Profanum, Międzynarodowego Festiwalu Filmowego "Etiuda & Anima", Konkursu na Najpiękniejszą Szopkę Krakowską, Zakopiańskiej Wiosny Jazzowej, Międzynarodowego Festiwalu "Muzyka w Starym Krakowie", Letniego Festiwalu Jazzowego w Piwnicy pod Baranami oraz Międzynarodowego Festiwalu Zupy.
Największymi przegranymi małopolskiego konkursu są: Muzeum Archidiecezjalne (nie dostanie dotacji na żaden z 17 zgłoszonych projektów), Tarnowskie Centrum Kultury (7 projektów), Galeria Sztuki Współczesnej Bunkier Sztuki i Nowohuckie Centrum Kultury (po 6 projektów), Stowarzyszenie Willa Decjusza (5 projektów), Fundacja dla Uniwersytetu Jagiellońskiego, Akademia Muzyczna, oraz towarzyszenie Rotunda (po 4 projekty).
- Jesteśmy instytucją miejską i za mojej kadencji nigdy nie otrzymywaliśmy od województwa żadnych pieniędzy. To już rutyna, nie jestem więc ani specjalnie zdziwiona, ani rozczarowana - twierdzi Marianna Potocka z Bunkra Sztuki.
- Większość naszych projektów ma być finansowana z różnych źródeł. Nadal zatem będziemy poszukiwać mecenasów - nie traci nadziei Mirosław Paluchowski z Willi Decjusza.
