Artykuły

Teatr lalek - teatrem polskich dzieci (fragm.)

Pierwszy Ogólnopolski Zjazd Lalkarzy zorganizowany przez Ministerstwo Kultury i Sztu­ki wraz z Centralnym Za­rządem Teatrów, zgromadził w Warszawie reżyserów, plastyków, muzyków, literatów i administratorów teatru lalkowego. Przez trzy dni, (28 - 30.VI) trwały pokazy teatralne i obrady. Był to zjazd gorący, żarliwy, pracowi­ty. Lalkarstwo uprawiają entuzjaści, zapaleńcy, którzy od dawna czekali na takie spotkanie i twórczą wymianę zdań. Rozkwitający bujnie polski teatr lalek nie może kształtować swych dróg żywiołowo. Jest to sztuka o dużych możliwoś­ciach oddziaływania przede wszyst­kim na wyobraźnię dziecka. Tros­ka o wartości wychowawcze tego teatru - to sprawa pierwszorzęd­nej wagi. Dominowała ona w ob­radach zjazdu, który udowodnił, że twórcy polskiego teatru lalek w pełni doceniają konieczność kry­tycznego przeanalizowania dotych­czasowego repertuaru i walki o no­we treści swych widowisk.

Konkretnym materiałem dysku­syjnym dla zjazdu było osiem przedstawień, zaprezentowanych przez pięć państwowych teatrów lalek: krakowską "Groteskę", war­szawskiego "Guliwera", łódzkiego "Arlekina", łódzkie "Pinokio" i warszawską "Lalkę". Zabrakło w tym przeglądzie toruńskiego "Baja pomorskiego", "Banialuki" z Biel­ska oraz "Teatru Łątek" z Gdań­ska, choć "Arlekin" i "Groteska" dały po dwa spektakle. Nie był też reprezentowany żaden z teatrów subwencjonowanych, które mają godne uwagi osiągnięcia i poziom artystyczny przewyższający nieraz poziom teatrów państwowych.

Wszystkie polskie teatry lalek - zarówno państwowe jak subwen­cjonowane - wyrosły z ruchu amatorskiego. Ich tradycje wywo­dzą się ze sztuki ludowej. Włącze­nie do takiego ogólnopolskiego przeglądu jednego z zespołów ama­torskich, a zwłaszcza wiejskich, dałoby szerszy materiał dyskusyjny.

Przykładem spektaklu, spełniają­cego wychowawcze i artystyczne zadania teatru lalkowego, jest "Zielony mosteczek" Jerzego Zabo­rowskiego w wykonaniu warszaw­skiej "Lalki". To widowisko opar­te na ludowych motywach muzycz­nych łączy wdzięk ludowego pry­mitywu z walorami artystycznej sceny lalkowej, gdzie harmonijnie współdziałają: słowo, ruch, gest, plastyka i muzyka, celowo wyko­rzystane dla podania jasno sfor­mułowanych treści wychowaw­czych. Jasność i czytelność - to cenne zalety scenariusza Zaborow­skiego, który w lapidarnych skró­tach przedstawił istotny sens wal­ki klasowej w dzisiejszym społe­czeństwie wiejskim.

Treść "Zielonego mosteczka" jest prosta: dla zorania pola biednych chłopów potrzeba konia, którego wiejski bogacz chce wynająć tylko za bardzo wysoką opłatą. W roz­paczliwej sytuacji zjawia się bry­gada młodych robotników i napra­wia zepsuty most. Tędy ma przeje­chać traktor. W nocy kułak pod­rzyna belki mostu, gotując zasadz­kę. Ale w rezultacie sam wpada w pułapkę, a traktor okrężną dro­gą trafia na pola chłopskie złączo­ne w zespołowej gospodarce.

Teatr "Lalka" potrafił tak znako­micie wzbogacić środkami scenicz­nymi ten nikły dramatycznie sce­nariusz, że powstało widowisko przemawiające silnie do wyobraź­ni, oddziałujące emocjonalnie za­równo na dziecko, jak na widza do­rosłego. Przedstawienie to ma du­żą siłę agitacyjną i mogłoby speł­nić niemałą rolę polityczną na wsi.

Krakowski teatr "Groteska" zna­ny jest z ciągłych, niecierpliwych poszukiwań nowych form i możli­wości sceny lalkowej. Jedną z prób stworzenia widowiska lalkowego dla dorosłych była inscenizacja "Igraszek z diabłem" Drdy. To wi­dowisko, które spotkało się z os­trą krytyką, wystawiono poza pro­gramem zjazdu, obradującego nad teatrem lalek jako teatrem dla dzieci.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji