Sopot. Kręcą serial obyczajowy o kurorcie
W środę, 1 marca na antenie telewizji Polsat pojawi się pierwszy odcinek serialu "Kochaj mnie, kochaj!". To opowieść o współczesnej Polsce, widziana oczami młodej, dynamicznej kobiety. Serial powstaje w Sopocie.
Jest młoda, dynamiczna i niezależna. Atrakcyjna, a na dodatek świadoma swojej atrakcyjności. To bohaterka najnowszego serialu telewizji Polsat "Kochaj mnie, kochaj!", Ania Jaskółka z Sopotu. Zagra ją znana z telewizyjnego ekranu Anna Powierza [na zdjęciu].
Pierwszą część nowego serialu, realizowanego przez telewizję Polsat, będzie można obejrzeć już dziś o godz. 20.15, a potem w każdą środę przez co najmniej trzy miesiące. Kilka odcinków jest już gotowych, następne właśnie powstają na sopockich ulicach.
- Chodzi nie tylko o to, że Sopot jest piękny, choć oczywiście jest - opowiada Paweł Karpiński, reżyser i producent serialu. - Ale moja fascynacja tym miastem to nie zwykłe zauroczenie wakacyjnego turysty. Jestem z Sopotem związany od lat, rodzinnie i towarzysko. Wszystko zaczęło się od tego, że to właśnie tu poznali się moi rodzice, a potem, przez całe dzieciństwo przyjeżdżałem tu spędzać wakacje. Nadal chętnie tu wpadam, teraz już razem z żoną. Mamy tu sporo wspólnych przyjaciół i znajomych, a ona poświęciła temu miastu wiele swego czasu - właśnie ukazała się jej monografia, poświęcona sopockiemu Grand Hotelowi.
Serial powstaje częściowo w Warszawie - tam, w studiach telewizyjnych, powstają sceny dziejące się we wnętrzach, a częściowo w Sopocie - tu kręcone są wszystkie ujęcia plenerowe. Ekipa Polsatu, mimo siarczystego mrozu, pracuje na sopockich ulicach. Wczoraj można było podglądać jej pracę na ulicy Czyżewskiego - tor dla wózka z kamerą ułożono w poprzek jezdni, a aktorzy pojawiali się w drzwiach jednej z kamienic, nieopodal Dworku Sierakowskich. Potem filmowcy przenieśli się w okolice mola.
- Kamerę ustawiamy w takich miejscach, żeby było widać, że serial dzieje się w Sopocie - opowiada Ofelia Cybula, drugi kierownik produkcji serialu. - Na ekranie pojawi się więc oczywiście molo, ulica Bohaterów Monte Cassino, wiele charakterystycznych i rozpoznawalnych sopockich budynków i miejsc. Mieszkańcy miasta przyjęli nas bardzo ciepło. Odnoszą się do nas życzliwie, pomagają, nie skarżą się na drobne niedogodności, które siłą rzeczy powodujemy. Dzięki temu pracuje nam się tu o wiele łatwiej i przyjemniej.
"Kochaj mnie, kochaj!" to serial obyczajowy z elementami komediowymi. Jego akcja dzieje się współcześnie, a główną bohaterką jest Ania Jaskółka - zagra ją znana z telewizyjnego ekranu Ania Powierza. To młoda, dynamiczna dziewczyna, która wie, czego chce, i wie, jak to zdobyć. Ważne miejsce w serialu - zgodnie z tytułem - zajmować będzie tematyka miłosna. Ania wciąż wikła się w skomplikowane uczuciowe historie, na dodatek nawet nie próbuje udawać, że nie wie, co dwoje dorosłych ludzi może ze sobą zrobić w łóżku. Scenariusz serialu napisany jest w taki sposób, żeby zaprezentować widzowi kobiecy punkt widzenia na dzisiejszy świat. W obsadzie serialu znalazły się m.in. takie gwiazdy, jak Grażyna Szapołowska, Ewa Ziętek i Wiktor Zborowski. Na razie umowa między telewizją a producentem serialu zakłada realizację szesnastu odcinków, które będą emitowane przez całą wiosnę. Co będzie dalej - zależy od liczby widzów i ich opinii o filmie. Poprzedni sopocki serial, realizowany przez telewizję publiczną film "Pełną parą", nie okazał się sukcesem i zszedł z anteny po emisji sześciu pilotażowych odcinków.
- Nie boimy się, że nad Sopotem zawisło jakieś filmowe fatum - mówi Cybula. - Prawdziwy Sopot bardzo nam się podoba i mamy nadzieję, że widzom równie spodoba się jego ekranowy obraz.
