Festiwal wędrujący po dzielnicach
Już po raz dwudziesty odbędzie się w Gdańsku Międzynarodowy Festiwal Teatrów Plenerowych i Ulicznych Feta.
Impreza odbędzie się w dniach 14-17 lipca. Po dwóch latach grania na Forcie Góry Gradowej i Placu Zebrań Ludowych, FETA wraca do poprzedniej lokalizacji: na Stare Przedmieście i Dolne Miasto.
— To festiwal wędrujący po mieście, po ciekawych terenach do prezentacji teatru ulicznego, który każe podróżować za sobą swoim widzom — mówi Szymon Wróblewski, dyrektor festiwalu.
Przypomina, że FETA gościła już w Brzeźnie, na Zaspie, w Głównym Mieście, i na starym Przedmieściu. — Ten festiwal jest impulsem do rozwoju dzielnicy, do zmiany myślenia o terenach nieco zapomnianych i cieszących się złą sławą, które potrzebują bodźca do zmian, wspierający i poszerzający działania rewitalizacyjne miasta o część najważniejszą, czyli sferę społeczną — mówi Wróblewski.
Gośćmi FETY 2016 będą między innymi: Antagon TheaterAKTion z Niemiec, Studio Eclipse z Belgii, Dansk Rakkerpak z Danii, Cie Cacahuete z Francji, Tukkers Connexion z Holandii, czy Teatr Biuro Podróży.
Poza tym w czasie festiwalu 30-lecie twórczości ulicznej będzie obchodził najbardziej znany gdański teatr uliczny: Teatr Snów. Troje artystów, wychowanków Zdzisława Górskiego (twórcy Teatru Snów) zaprezentuje swoją twórczość w ramach festiwalu. Będą to: Marek Kurkiewicz (Teatr 3,5), Izabela Terek-Jopkiewicz (Teatr PIAN), Jarosław Rebeliński (TeatRazem).
W ciągu czterech dni festiwalu odbędzie się ponad 40 spektakli, w których jak szacują organizatorzy weźmie udział ok. 40 tys. widzów. Tradycyjnie już podczas FETY piekarnia Ryszarda Majchrowskiego będzie czynna do ostatniego widza. Nie zabraknie też wypiekanych specjalnie na FETĘ paluchów z makiem.
W zależności od dnia spektakle będą zaczynać się o 15-17, a ostatnie o 23. Największa atrakcje to wieczorne propozycje — mówi dyrektor Wróblewski.