Ostrów Wlkp. Zawadzkiego czas na Broadway
Robert Zawadzki jedzie po kolejną zawodową przygodę razem ze sztuką "Quietly" Owena McCafferty, która będzie miała swoją amerykańską premierę w Nowym Yorku.
Pochodzący z Ostrowa aktor wystartował w programie 'Młoda Polska', który od 13 lat wspiera młodych artystów wykazujących się wybitnymi osiągnięciami. I znalazł się wśród 70 osób z całej Polski, które wygrały. Otrzymał stypendium w wysokości 50 000 złotych (notabene- musiał od tego odprowadzić 9 000 złotych podatku) na przygotowanie spektaklu.
"To będzie spektakl na podstawie sztuki "Quietly", w której gram w Irlandii"- powiedział Radiu Centrum Robert Zawadzki: "Mówiąc krótko-podejmuje temat walki plemion i nienawiści do imigrantów. W "Quietly" jest konflikt między samymi Irlandczykami, ale też niechęć do Polaków, którzy zabierają pracę. Pomyślałem, że jest świetny czas, choć w gruncie rzeczy tragiczny, aby ten temat przenieść na nasz grunt. Nie mam zamiaru jednak kopiować samego spektaklu, bo to byłoby bez sensu. To nowa historia, choć temat ciągle ten sam i przez jej pryzmat chcę opowiedzieć o nas samych. Na razie największy problem jest z miejscem i czas. Zgodnie z umową spektakl musi zostać zrealizowany do końca roku, ale teatry mają już gotowy repertuar do końca roku. Znalazłem jednak kilka i to pierwszoligowych, które są zainteresowane i na razie prowadzimy rozmowy. Wszystko więc wyjaśni się w najbliższych tygodniach".
Natomiast jeszcze w czerwcu Robert Zawadzki wyjeżdża do Nowego Yorku, gdzie przez 3 miesiące będzie grał na Off -Broadway w sztuce "Quietly".
Najpierw był Abbey Theatre w Dublinie, potem nagroda za najlepszy spektakl na festiwalu w Edynburgu a teraz czas na Broadway.
Robert Zawadzki jedzie po kolejną zawodową przygodę razem ze sztuką "Quietly" Owena McCafferty, która będzie miała swoją amerykańską premierę w Nowym Yorku.
"Spodziewam się, że będzie to wydarzenie, które na pewno nie zostanie pominięte"- powiedział Robert Zawadzki: "Oczywiście nie jestem w stanie powiedzieć, że na pewno osiągniemy sukces i podbijemy Nowy York, bo byłaby buta. Wnioskując jednak z tego jak spektakl był odbierany do tej pory, to myślę, że będzie w porządku. Na pewno będzie to premiera, która nie pozostanie bez echa".
Oficjalna premiera sztuki w Nowym Yorku zaplanowana jest na 18 lipca, a ostatni spektakl zostanie wystawiony 11 września- dokładnie w 15. rocznicę ataku na World Trade Center.
