Artykuły

Kto zabił Andrzeja Leppera?

Tu Wersalu nie będzie! reż. Rabih Mroué, Teatr Polski w Bydgoszczy.

Śmierć jednego z najbardziej kontrowersyjnych polityków współczesnej Polski wciąż intryguje. Jego niezwykła kariera, niejasne powiązania, dziwne interesy to idealny materiał na dobry thriller polityczny, wnikliwe studium mechanizmów władzy albo rzecz o sile mediów. Niestety, twórcy bydgoskiego spektaklu nie poszli żadną z tych dróg. Na scenie leżą kolorowe wycinki z gazet, w kącie stoi elegancka sofa, obok niej popielniczka. Prowadzący śledztwo dotyczące śmierci Andrzeja Leppera Jan Sobolewski nerwowo przechadza się po sali z małą kamerą w ręku, odczytując dowcipnie zestawione tytuły i fragmenty artykułów o liderze Samoobrony. Od czasu do czasu rysuje coś kredą na ścianach. W tle Piotr Wawer wykonuje pieśni o ludowej zemście. Niestety, ten powierzchowny kolaż okładek prasowych wyczerpuje w zasadzie treść spektaklu. I dopiero w finałowym monologu Małgorzaty Trofimiuk, wcielającej się w postać inspirowaną działaczkami Samoobrony, dowiadujemy się jakiejś prawdy o dziwnych latach 90., brutalnych jak metody Leppera polskich przemianach i o ludziach, którzy gotowi byli pójść za nim nawet do więzienia. Choć tę gorzką opowieść o korzeniach polskiej biedy i wykluczenia też dobrze już znamy.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji