Wszystko na biało na festiwalu
Białe twarze, białe kostiumy, białe pojazdy, bo pokryte płynną glinką, która po wyschnięciu wybiela wszystko. W ten weekend czeka nas pierwszy wrocławski, trzydniowy Festiwal Bieli.
W centrum miasta będziemy świadkami parad, spektakli i pokazów, w których królować będzie biały kolor.
Waldemar Płusa pomysłodawca wrocławskiego Festiwalu Bieli: - Pokrótce można powiedzieć, że są to działania artystyczne, gdzieś między happeningiem, a teatrem ulicznym zwieńczone paradą. Festiwal organizujemy pod hasłem "Wszyscy jesteśmy z tej samej gliny" i używamy sprawdzonej już idei Bogdana Nowaka, który w 2004 roku stworzył "Gliniadę", czyli coroczną paradę Glinoludów w Bolesławcu. Teraz ten zjawiskowy korowód połączony z serią działań poświęconych tolerancji i życzliwości przenosimy do Europejskiej Stolicy Kultury. Niech symboliczne dwa białe paski z gliny namalowane na policzku cienką warstwą glinki oznaczają nowy początek, wiarę w to, że wszyscy jesteśmy z tej samej gliny.
Impreza zacznie się o godz. 11 w piątek od prezentacji żywych, białych obrazów w okolicy kamieniczek Jaś i Małgosia. Glinoludy chcą "namaścić" białymi substancjami rajców miejskich podczas uroczystego przejścia do ratusza po mszy w kościele św. Elżbiety w Święto Wrocławia.
W sobotę na pl. Solnym powstanie Miasteczko Gliny, skąd o godz. 13 ruszy Parada Bieli.
- Zapraszamy wszystkich na malowanie białą glinką - zachęca Bogdan Nowak. - Zaczynamy o już o godz. 11, a potem przejdziemy ulicami w centrum.
***
W niedzielę zaplanowano Biały Piknik, a działanie miasteczka zakończy o godz. 13 "Biały Koncert w Biały Dzień".