Na początek, potańcówka na Bojarach
- Pikniki, potańcówki, koncerty, wystawy, warsztaty dla dzieci i dorosłych, kino plenerowe - to tylko niektóre z zaplanowanych przez Fundację Teatr Latarnia działań. W ramach projektu powstanie przestrzeń dla inicjatyw społeczno-kulturalnych o charakterze integracyjnym, angażujących zarówno najmłodszych mieszkańców, jak i seniorów - pisze Monika Żmijewska w Gazecie Wyborczej - Białystok.
Podwórko ożyło, wypełniło się rozmowami, muzyką. To dopiero początek. Mateusz Tymura i jego przyjaciele chcieliby robić więcej i więcej. W planie jest m.in. potańcówka. Ale by ją zorganizować - trzeba powiększyć scenę. Potrzebna jest pomoc.
Niezwykłe podwórko mieści się przy ul. Koszykowej 1 na Bojarach. I zostało zaanektowane przez podwórkowy Bojarski Dom Kultury.
To bezpośrednia kontynuacja zapoczątkowana w 2014 roku inicjatywy Mateusza Tymury i Roberta Brajczewskiego pod nazwą Bojary Zostają Kulturalne.
Póki co, społecznicy, dla których kreowanie kultury na Bojarach jest ważne, od miasta otrzymali tylko podwórze. Chcieli dom - by móc organizować spektakle, koncerty, rozmaite działania pod dachem. Niestety, dostali tylko kawałek ziemi przy domu, zdaniem Zarządu Mienia Komunalnego w zbyt kiepskim stanie technicznym, by udostępniać go w całości. Na razie odbyło się tu świętowanie 130 urodzin Nory Ney (i podsumowanie akcji zbierania podpisów za jej ulicą na Bojarach), a kilka dni temu - koncert Nataszy Topor z projektem Babuka. Wystarczyło popatrzeć na całe rodziny, które przyszły z kocykami, przegryzkami, przyjaciółmi, dziećmi, ludzi zasłuchanych w śpiew Nataszy, zagadanych z przyjaciółmi, by zobaczyć, że pomysł na Bojarski Dom Kultury to strzał w dziesiątkę. Animatorzy pod wodzą Mateusza Tymury inwencji i pomysłów mają dużo, nie mogąc jednak zrealizować ich w całości, na razie będą robić tyle, na co możliwości pozwalają.
Przynieś palety
Na razie jest pomysł na tańce pod niebem.
- Potrzebujemy wsparcia w postaci drewnianych palet, desek i belek do powiększenia konstrukcji sceny. Chcemy ją powiększyć, by móc zorganizować potańcówkę. Na koncerty i spektakle się nadaje, ale do tańców jest nieco za mała - mówi Mateusz Tymura.
Ciągle leży mu na sercu dobro zabytkowej dzielnicy. Wcześniej, na niezagospodarowanym skwerze przy ul. Poprzecznej powstały Łąka i Plaża Bojarska, gdzie przez cały sezon odbywały się spektakle, koncerty, seanse filmowe, pchle targi, pikniki, ogniska, spotkania.
- W tym roku, jako Fundacja Teatr Latarnia przenosimy kulturalne podwórko na Koszykową 1. Bogatsi o doświadczenia i grupę zaangażowanych społeczników stajemy przed wyzwaniem, by wynieść nasz pomysł na kolejny poziom. Drewniana architektura w samym centrum miasta to prawdziwy skarb, a Bojary to jedyne miejsce, gdzie można zobaczyć cząstkę starego Białegostoku. I jedyne miejsce, w którym za kilkadziesiąt lat drewniana, unikatowa część miasta ma szansę wciąż istnieć. Chcemy uratować choćby skrawek przeszłości i wspólnymi siłami ożywić to piękne miejsce, by służyło mieszkańcom - mówi Tymura.
Dlasze plany
- Pikniki, potańcówki, koncerty, wystawy, warsztaty dla dzieci i dorosłych, kino plenerowe - to tylko niektóre z zaplanowanych przez nas działań. W ramach projektu stworzymy przestrzeń dla inicjatyw społeczno-kulturalnych o charakterze integracyjnym, angażujących zarówno najmłodszych mieszkańców, jak i seniorów. Przeprowadzimy serię różnorodnych warsztatów i działań plenerowych, po to, by wzmocnić więzi sąsiedzkie oraz rozpocząć proces rewitalizacji tej zabytkowej dzielnicy - opowiada społecznik. - Praca z lokalnymi twórcami jest dla nas szczególnie ważna. Chcemy stworzyć scenę, na której zobaczyć można będzie podlaskie projekty. W planach mamy pokazy multimedialne, spektakle, koncerty; zagości u nas także pomysłodawca Up To Date Festival - Dtekk z projektem Salon Ambientu.
Ale by to wszystko zadziałało - potrzebne jest zaangażowanie i pomoc również osób z zewnątrz.
- Działamy oparciu o własną pracę oraz pomoc ludzi i instytucji dobrej woli. Potrzebne są narzędzia ogrodnicze, materiały budowlane, woda i prąd - chwilowo korzystamy z uprzejmości sąsiadów i wspólnymi siłami staramy się gromadzić najpotrzebniejsze rzeczy w miarę własnych możliwości. Przy tak niewielkich środkach i tak wielu potrzebach, każda pomoc jest na wagę złota - mówi Tymura.
Kontakt: tel. kom. +48 517 630 316, e-mail: bojarykulturalne@gmail.com
*** W 2014 roku Mateusz Tymura otrzymał nagrodę białostockiej "Gazety Wyborczej" przyznaną w ramach plebiscytu "Przystanek Młodzi" za "oświetlenie teatralną latarnią białostockich Bojar"
