Artykuły

Wałbrzych. O szaleństwie władzy

Teatr Dramatyczny zaprasza widzów na premierę, którą zamknie trwający pod hasłem "Powodzenia kowboju!" sezon. W wakacje widzowie będą mieli czas, by zatęsknić za teatrem. "Być jak Dr Strangelove (czyli jak przestałem się bać i pokochałem mundur)" reżyseruje Marcin Liber.

"Przetrwanie katastrofy nuklearnej jest możliwe. Trzeba tylko ewakuować ludzi do kopalń, promieniowanie nie przedrze się przez skały. Na szczęście mamy dużo kopalń.

O tym, kto zejdzie na dół, zdecyduje komputer, biorąc pod uwagę wiek, stan zdrowia, płodność i inteligencję. Selekcja nie będzie oczywiście dotyczyć sfer władzy, które należy zachować dla przedłużenia porządku. Przy odpowiednim stosunku mężczyzn do kobiet, na przykład jeden do dziesięciu, odnowienie całego narodu zajmie nie więcej niż 20 lat..."!

"Być jak Dr Strangelove" to inspirowana dziełami Stanleya Kubricka opowieść o szaleńcach u władzy. Uznany reżyser Marcin Liber opowiada historię obłąkanego amerykańskiego generała Jacka D. Rippera, który wydaje pilotom rozkaz niesprowokowanego ataku jądrowego na ZSRR.

Tylko w ten sposób można raz na zawsze skończyć z komunizmem i dostać się do seksualnego raju.

Prezydent USA na gorącej linii z premierem ZSRR, reżyser Stanley Kubrick we własnej osobie, cała prawda o amerykańskim locie na Księżyc i żywa bomba atomowa flirtująca z bohaterskimi pilotami bombowca - i w końcu sam Jack D. Ripper - współczesna wersja Kuby Rozpruwacza - plus chór mężczyzn chętnych cjo wojny - na deskach Teatru Dramatycznego w Wałbrzychu już od 18 czerwca 2016 roku.

Będzie śmiesznie, ale na pewno nie do końca.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji