Artykuły

Nowy Targ. Pamięć na scenicznych deskach

Premiera dramatu Stanisława Apostoła "Pamięć o nich ginie pomału, czyli Rzecz o Konfederacji Tatrzańskiej" odbędzie się w piątek, 10 czerwca, w MOK w Nowym Targu.

- Mirek, jak w chałupie jesteś, to bez kaszkietu, bo nie widać twarzy. Jola, ten cytat do Gustka z energią, z jajami, a nie tak poważnie, z patosem - Marcin Kobierski daje swoim aktorom ostatnie wskazówki.

- Tomasz, pamiętaj, że jak zaczyna się spektakl to ty zasłaniasz sobą reflektor. Stół. uwaga, bardziej do przodu. I trzeba pilnować, by nie był na środku, a światło jest automatycznie ustawione na środek. Staszek.

W tej scenie, gdy mówisz; "z Panem Bogiem, panie prezesie", to nie zakładaj już kapelusza. Szkoda twarzy, oka - reżyser, aktor krakowskiego teatru "Bagatela" i obecny opiekun nowotarskiej grupy teatralnej zapisał w swojej "komórce" wszystkie uwagi po obejrzeniu przedstawienia. Teraz je przekazuje, za chwilę podaruje każdemu tabliczkę czekolady z orzechami - orzechy są najlepsze na pamięć.

Trwający godzinę i 10 minut spektakl Stanisława Apostoła - również jednego z aktorów - to pierwsza sztuka o Konfederacji Tatrzańskiej. Za kanwę scenariusza posłużyła siostrzeńcowi bohaterki konspiracyjnej organizacji Jadwigi Apostoł-Staniszewskiej jej książka "Echa okupacyjnych lat", wydana po raz pierwszy w 1971 r., jej poezja, a także wspomnienia, które sam autor wyniósł z rodzinnego domu.

Dramat traktuje o historii Konfederacji - założonej przez poetów: Augustyna Suskiego i Jadwigę Apostoł - będącej odpowiedzią podhalańskich patriotów na Goralenvolk Krzeptowskiego. Konfederacji, która nie miała szans w roku 1941 - czyli w czasie największej hegemonii hitlerowskich Niemiec - na jakiekolwiek militarne sukcesy, a jednak powstała. Dlaczego?

- Z potrzeby obrony wartości duchowych, potrzeby walki z góralską hańbą - mówi autor dramatu. - Jej poczucie dla takich ludzi, jak Augustyn Suski czy Jadwiga Apostoł, było większe niż strach przed śmiercią. Istota Konfederacji polegała na mistycznym podejściu, że hańbę trzeba odkupić, że trzeba złożyć ofiarę z własnego życia i tą ofiarą zademonstrować, że górale to nie tylko zdrajcy z Goralenvolku. To była walka o honor w czasach, gdy po złożonym przez Krzeptowskiego na Wawelu hołdzie gubernatorowi Frankowi strój góralski był przez Polaków opluwany.

Scenariusz dramatu powstał już kilka lat temu. Apostoł konsultował go z ówczesnym opiekunem sceny teatralnej MOK Juliuszem Chrząstowskim. Z różnych przyczyn do wystawienia spektaklu nie doszło, teraz jednak - w związku z przypadającą rocznicą 75-le-cia powstania Konfederacji Tatrzańskiej był najlepszy czas, by do pomysłu powrócić.

Próby dramatu, w którym gra ponad 20-osobowy zespół, trwały od jesieni. W piątek jego premiera w nowotarskim MOK będzie ukoronowaniem trwających od dziś do soboty rocznicowych obchodów, nad którymi honorowy patronat objął prezydent Andrzej Duda.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji