Artykuły

Warszawa. Aktorzy kontra deweloper w Żydowskim

Przed godz. 8 do budynku Teatru Żydowskiego przy pl. Grzybowskim przyszli aktorzy, którzy planują dziś wieczorem zagrać w "Skrzypku na dachu" [na zdjęciu]. Ponieważ deweloper zakazuje wstępu do budynku, tłumacząc to jego złym stanem, kazał aktorom podpisać oświadczenia, że wchodzą do teatru, mając świadomość niebezpieczeństw wynikających ze złego stanu technicznego budynku.

Wpuszczenie aktorów na próbę nie oznacza jednak, że zaplanowany na godz. 18 spektakl "Skrzypek na dachu", na który sprzedano ponad 300 biletów, w ogóle się odbędzie. Teatr stoi na stanowisku, że przedstawienie się odbędzie. Czy pozwoli na to deweloper? Na razie nie ma jego stanowiska.

Konflikt wokół Teatru Żydowskiego w Warszawie

Konflikt o Teatr Żydowski jest zaskakujący. Co prawda budynek został przejęty przez firmę deweloperską Ghelamco, ale dlatego, że pod koniec ub.r. gmach został sprzedany przez dotychczasowego właściciela: Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Żydów w Polsce. Transakcję poprzedziły trwające kilka lat rozmowy, w których Ghelamco zobowiązało się zbudować nową salę teatralną w budynku, który powstanie na miejscu obecnego gmachu Teatru Żydowskiego. Koszt inwestycji oszacowano na 56 mln zł, kolejne 13 mln Ghelamco obiecało wydać na wyposażenie teatru. Budowa obiecywano rozłożyć na etapy tak, by działalność teatru nie została przerwana.

Jednak w marcu Ghelamco po raz pierwszy zażądało, by teatr zaprzestał działalności, tłumacząc to złym stanem technicznym budynku. Teatr mimo to dalej grał spektakle. Kilkanaście dni temu, pod koniec maja, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego nakazał zamknięcie budynku, tłumacząc to względami bezpieczeństwa. Powołał się na ekspertyzy techniczne, z których wynikało, że w budynku mają miejsce liczne naruszenia przepisów przeciwpożarowych, ponadto osłabiona jest konstrukcja budynku. Tusz na tym dokumencie nie zdążył jeszcze dobrze wyschnąć, gdy decyzję z przyczyn formalnych wstrzymał wojewódzki nadzór budowlany. Ekipa Teatru Żydowskiego we wtorek ogłosiła wznowienie pracy, zapraszając na najbliższe spektakle.

Teatr Żydowski w Warszawie vs. Ghelamco

Jednak firma Ghelamco nie usunęła barierek ogradzających teatr. A w środę wieczorem wydała surowe oświadczenie, w którym zapowiedziała, że do budynku nie może nikogo wpuścić: "Przedstawiciele naszej firmy jako właściciela nieruchomości przy placu Grzybowskim 12/14/16 ponoszą ryzyko osobistej odpowiedzialności karnej za bezpieczeństwo osób przebywających w tym budynku. Jego południowa część, zajmowana przez Teatr Żydowski im. Estery Rachel i Idy Kamińskich, nie spełnia podstawowych norm bezpieczeństwa, a jej stan techniczny i instalacji stwarza zagrożenie dla ludzi i mienia (...). Jako właściciel budynku stanowczo oświadczamy, że nie wyrażamy zgody na organizację przez Teatr Żydowski jakichkolwiek wydarzeń o charakterze publicznym. Skrajnie nieodpowiedzialna postawa Dyrekcji Teatru zmusza nas jako właściciela budynku do ograniczenia dostępu do tej części budynku, co nastąpi w dniu 9 czerwca 2016 r. W tej części budynku nie mogą odbywać się wydarzenia publiczne".

Na to stanowisko ekipa Teatru Żydowskiego odpowiedziała bojowym komunikatem wysłanym w środę wieczorem. "W związku z oświadczeniem z dnia 8.06.2016 r. wysłanym przez firmę Ghelamco, z którego wynika, że wstęp do budynku od dnia 9.06.2016 r. będą miały wyłącznie osoby upoważnione przez Ghelamco, (...) informujemy, że pracownicy Teatru Żydowskiego (...) zamierzają stawić się w pracy od godziny 8. O godzinie 10 odbędzie się próba spektaklu, którego wystawienie planowane jest o godzinie 18 dnia 9.06.2016 r. Przypominamy, że w dniu 4.06.2016 r. Mazowiecki Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego wstrzymał wszelkie decyzje mogące być powodem uniemożliwienia Teatrowi działalności artystycznej. W świetle postanowienia MWINB Teatr działa zgodnie z prawem".

Co powstanie w miejscu Teatru Żydowskiego?

Ghelamco podkreśla: "Mazowiecki nadzór budowlany wstrzymał wykonalność decyzji PINB. WINB nie uchylił decyzji PINB i prowadzi obecnie postępowanie w sprawie zagrożenia zawaleniem się budynku. Pragniemy podkreślić, że WINB nie stwierdził jednak ustania pozostałych zagrożeń opisanych z decyzji PINB z dnia 30 maja (w tym m.in. zagrożeń i braku zgodności z przepisami przeciwpożarowymi oraz braku realizacji postanowień Komendanta Straży Pożarnej z 2011 r.) i nie zakwestionował i nie podał w wątpliwość ustaleń PINB w powyższym zakresie. W budynku nadal nie jest bezpiecznie, a odpowiedzialność za osoby tam przebywające ponosi właściciel".

Ghelamco dysponuje prawomocnym pozwoleniem na rozbiórkę gmachu Teatru Żydowskiego, wydanym w ub.r. przez władze Śródmieścia. Firma nie ma jednak pozwolenia na budowę na miejscu teatru wieżowca o wysokości 80-100 m, którego budowę zapowiadała od kilku lat. Przedstawiciele stołecznego ratusza, w tym wiceprezydent Jacek Wojciechowicz, nie kryją sceptycyzmu wobec pomysłu budowy w tym miejscu tak wysokiego budynku.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji