Artykuły

Poleć dzieciakowi - Maciej Stuhr

Moja córka Matylda ma osiem lat i chodzi już do szkoły. Ostatnio zro­biła się nowa moda: dzieciaki na swoje uro­dziny zapraszają kole­gów i idą całą klasą w ja­kieś miejsce. Warto je zabierać i zorganizować im czas, dać się wyszaleć poza domem, by nie rozniosły mieszkania. Takich miejsc jest kilka, od kręgielni przez place zabaw po McDonald's, ale są też pomysły bar­dziej oryginalne. Gdy Matylda miała urodziny, poszliśmy z jej klasą do Teatru Drama­tycznego na "Pipi Pończoszankę" w reżyserii Agnieszki Glińskiej. To była fantastyczna zaba­wa, bo po spektaklu po­kazywaliśmy dzieciom teatr od tyłu, czyli jak wyglądają kulisy, jak wyglądają garderoby, jak kręci się scena obro­towa... Miałem szansę to załatwić jako były pracownik tego teatru, ale samo przedstawie­nie jest genialne i pole­cam je każdemu.

Przede wszystkim fantastyczna jest tutaj rola Dominiki Kluźniak, która jako Pipi jest abso­lutnie do zjedzenia. Co ona tam wyczynia, to ludzkie pojęcie prze­chodzi. Skacze, jest podwieszona pod sufi­tem, śpiewa, jeździ na rowerze i wyrabia tym podobne atrakcje. Pomysły inscenizacyjne Agnieszki Glińskiej fan­tastycznie się sprawdzi­ły. Jest to spektakl zro­biony z dziecięcą wy­obraźnią, ale dorośli też spędzają na nim fanta­styczny czas.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji