Odświeżyć obsadę
Jesteś mężczyzną, jesteś uzdolniony, masz 15-20 lat? Możesz zostać gwiazdą "Metra".
Musical z muzyką Janusza Stokłosy, librettem Agaty i Maryny Miklaszewskich, w reżyserii i choreografii Janusza Józefowicza od premiery w 1991 roku nie schodzi z afisza. Debiutowali w nim m.in.: Edyta Górniak, Katarzyna Groniec, Robert Janowski. Przyszła pora na zmiany - ogłoszono nabór.
BEATA KĘCZKOWSKA: Kto jest poszukiwany?
JERZY FIDUSIEWICZ. SZEF STUDIA ARTYSTYCZNEGO PRZY STUDIO BUFFO: Chłopcy. Podobny nabór - do ról żeńskich i męskich - ogłosiliśmy we wrześniu. Dziewczyny okazały się bardzo dobre, chłopcy wypadli wyjątkowo słabo. Stąd ponowny nabór, ale tylko do ról męskich.
Co muszą umieć?
- Liczy się słuch, prezencja i chęci. Muszą być sprawni fizycznie, "rozciągliwi". A o takich wyjątkowo trudno. Oczywiście, nie muszą być akrobatami. Wszystkiego - układów choreograficznych, ról - nauczą się w teatrze.
Czy zostanie wymieniona cała obsada ""Metra"?
- Zmiany następują płynnie od lat. Do "Metra" ciągle ktoś przychodził, ktoś z niego odchodził. Nadeszła pora, żeby odświeżyć obsadę. To tak jak ze sportowcami - w miarę upływu lat robią się coraz ciężsi, mają gorsze wyniki. Trzeba odmłodzić kadrę. Może tym samym powstanie nowa, młodzieżowa wersja "Metra".