Artykuły

Zbiórka na Biblię Audio

- Tworzymy cyfrowy pomnik, nagrany głosami ogromnej grupy ludzi, a nie zwykły audiobook czytany przez jednego aktora - tłumaczy Czeczot. - Do tego nasze słuchowisko zawsze będzie dostępne za darmo (na stronie www.bibliaaudio.pl) - mówi Krzysztof Czeczot, pomysłodawca i realizator nagrania. Zwolennicy formatu fizycznego będą mogli go otrzymać wpłacając pieniądze na zbiórkę crowdfundingową na Wspieram.to.

Krzysztof Czeczot aktor, dramaturg i reżyser, niemal od zawsze związany ze Szczecinem, który w latach 2002-2009 grał na deskach Teatru Współczesnego w Szczecinie i który w 2011 roku wyreżyserował w Bazylice św. Jakuba w Szczecinie koncert pasyjny pt. "Jesteś tym, kim jesteś jutro - Pasja Szczecińska" od dziesięciu lat specjalizuje się w audiobookach. Chociaż czas poświęca też innym swoim zawodom (w tym roku w roli aktorskiej mogliśmy go zobaczyć na ekranach kin w filmie Patryka Vegi "Pitbull. Nowe porządki", a w 2014 roku na ekranach telewizorów przedstawienie "Miss Hiv", które wyreżyserował dla Teatru Telewizji), to największą rozpoznalność ostatnio przynosi mu reżyseria i produkcja audiobooków.

W swoim portfolio ma zrealizowaną "Grę o Tron" (Złota Kaczka od miesięcznika "Film"), słuchowisko "Filip" na podstawie książki Leopolda Tyrmanda (otrzymał Prix Europa 2013 Berlin), "Ojca Chrzestnego", "Krzyżaków" czy słuchowisko w odcinkach "Jan Karski", które powstało na zlecenie Radia Szczecin. Teraz całą swoją uwagę poświęcił "Biblii".

- Zawsze chciałem wyprodukować słuchowisko, które mogłoby trafić do szerokiej grupy odbiorców za darmo. A ten rok wydaje się najwłaściwszym - tłumaczy Krzysztof Czeczot. - Mamy 1050-lecie Chrztu Polski i 50-lecie pierwszego polskiego tłumaczenia "Biblii Tysiąclecia". Do tego mamy pewność, że jesteśmy gotowi zrealizować tak duże przedsięwzięcie, ale bez społecznego wsparcia ono się nie uda.

Jak podkreśla Czeczot, "Biblia Audio" będzie jego największym przedsięwzięciem.

- Do projektu zostanie zaangażowanych ok. 300 aktorów, w tym największe polskie gwiazdy - mówi. - Zrealizowaliśmy już kilkanaście produkcji audio, w których zagrało w sumie 500 osób. Nie mamy obaw dotyczących tak dużej grupy aktorów.

Nazwiska robią wrażenie. To same gwiazdy scen polskich. W Boga wcieli się Jerzy Trela a w Jezusa Chrystusa Adam Woronowicz. Imponujące są też nazwiska narratorów. W Ewangelii wg Św. Mateusza będzie to Krystyna Janda, w Ewangelii wg Św. Jana Małgorzata Korzuchowska a w Apokalipsie wg Św. Jana - Wojciech Malajkat.

- Chcieliśmy wziąć w tym przedsięwzięciu udział, ale za daleko jest Szczecin od Warszawy - mówi Adam Rudawski, prezes Polskiego Radia Szczecin, w którym Krzysztof Czeczot realizował sporo swoich pomysłów audiobookowych. - Ta odległość powoduje, że dla wszystkich realizacja projektu byłaby kłopotliwa - tłumaczy. - Ale trzymamy kciuki za "Biblię Audio", bo wspólnie z Czeczotem mamy na koncie udane przedsięwzięcia audio, które były zauważone nie tylko w Polsce, ale i w Europie (festiwale w Berlinie). Ten projekt powinien być kolejnym hitem. Ale aby "Biblia Audio" powstała finansowe wsparcie społeczne jest niezbędne. Jak tłumaczy Czeczot nagranie w formie audiobooka ma być wydarzeniem kulturalnym z profesjonalnymi aktorami i przy wsparciu społeczeństwa oraz mecenasów z zasobniejszym portfelem. Bo potrzeba na to aż 1,9 mln zł!

- Tak, ta suma jest duża - przyznaje Czeczot. - Trzeba jednak pamiętać, że to, co robimy, w sensie produkcyjnym przewyższa niejeden polski film, a tam budżety są kilka razy większe, a wyprodukowane filmy trwają 90 -120 minut i trzeba zapłacić za bilet. My tworzymy "film bez obrazu" największe w Polsce słuchowisko. Biblia w formie audiobooka będzie miała około 100 godzin. By nagrać jedną musimy poświęcić od 50 do 60 godzin pracy.

Co składa się na koszty?

- Przecież tworzymy cyfrowy pomnik, nagrany głosami ogromnej grupy ludzi, a nie zwykły audiobook czytany przez jednego aktora - tłumaczy Czeczot. - Do tego nasze słuchowisko zawsze będzie dostępne za darmo (na stronie www.bibliaaudio.pl).

Największą pozycją są koszty związane z nagraniem i postprodukcją dźwięku. W projekcie mają wziąć udział muzycy, reżyserzy, realizatorzy dźwięku i profesjonalni aktorzy, którym oczywiście zapłacimy, bo to ich praca. To stawki, które są kompromisem pomiędzy naszymi możliwościami, a oczekiwaniami twórców. Do tego dochodzą prowizje partnerów i wiele innych pozycji, które tworzą koszt. Ale podkreślam, te kwoty są mocno zweryfikowane. Zajmuję się tym od 10 lat. Nasze poprzednie produkcje, pokazują, że na najwyższą jakość składa się ciężka praca, a ta wymaga czasu i pieniędzy. I raz jeszcze powtórzę nasz najważniejszy cel, jeżeli uda nam się zebrać pieniądze na produkcję, całość "Biblii Audio" będzie dostępna za darmo. I to zawsze i wszędzie na stronie www.bibliaaudio.pl. Będzie można odsłuchać sobie wybrane fragmenty lub pobrać całość na swój telefon, tablet.

Jak na razie na stronie www.bibliaaudio.pl można posłuchać dziewięciu rozdziałów z "Księgi Rodzaju" (m.in. "Świat stworzony przez Boga", "Kain i Abel" oraz "Dzieje Noego" i "Potop" oraz fragmenty Nowego Testamentu.

- Te rozdziały zostały nagrane między styczniem a kwietniem. Koszty produkcji wzięliśmy na siebie - wyjaśnia Czeczot. - Pomyślałem, że jeżeli mamy produkować tak ogromne dzieło musimy pokazać jak będzie ono brzmiało. Ale czy powstaną kolejne rozdziały zależy od wsparcia społeczeństwa.

Zbiórka pieniędzy została podzielona na siedem etapów. W tej chwili potrzeba 200 tys. zł na nagranie "Nowego Testamentu", w którym czterech Ewangelistów opisało narodziny, nauczanie, cuda oraz śmierć i zmartwychstanie Jezusa. Do końca tego etapu pozostały dwa tygodnie. Jak dotychczas udało się zebrać 40 proc. kwoty, czyli ponad 80 tys. zł, które wpłaciło ok. 800 osób.

- To niezwykły projekt, który przetrwa kilka kolejnych pokoleń. To jest nasz prezent dla przyszłych generacji, dlatego wierzę, że uda nam się zebrać pierwsze 200 tys. złotych do czego gorąco zachęcam tych, którzy mogą nas wesprzeć kwotą 10 zł, 100 złotych czy tych, którzy mogą wpłacić kilka tysięcy - namawia Krzysztof Czeczot. - Potem przystąpimy do kolejnego etapu, którym będzie zbiórka 350 tys. Zł na "Pięcioksiąg Mojżesza". A "Nowy Testamet" chcemy wypuścić w lipcu, przed Światowymi Dniami Młodzieży. Celem jednak jest by cała Biblia ukazała się się do grudnia 2017 r.

- Ale po drodze będziemy publikować na stronie bibliaaudio.pl każdy zrealizowany fragment, który będzie trwał przynajmniej 60 minut - dodaje autor projektu.

Projekt zakłada także inne formy wsparcia. Okazuje się, że każdy z nas może dołączyć do znakomitego grona aktorów, bo "Biblia Audio" ma być tworzona przez profesjonalistów jak i amatorów. By zostać jedną z biblijnych postaci wystarczy wpłacić 1400 lub 1500 zł na zbiórkę crowdfundingową pod adresem www.wspieram.to/bibliaaudio.

Okazuje się, że zainteresowanie właśnie taką formą pomocy w przedsięwzięciu już jest spore. Na 12 ról żeńskich znalazło się już 6 chętnych kobiet. Na 20 ról męskich 14 mężczyzn. Do obsadzenia jest więc jeszcze 12 ról.

"Biblię Audio" będzie można za darmo posłuchać oraz pobrać z internetu. Zwolennicy formatu fizycznego będą mogli go otrzymać wpłacając pieniądze na zbiórkę crowdfundingową na Wspieram.to. Taki egzemplarz z 15 płytami CD otrzymamy po wpłaceniu 700 zł

Jak jeszcze poprzeć można Krzysztofa Czeczota? Wystarczy wejść na stronę wspieram.to i wpłacić jakąś kwotę. To daje możliwość na przykład w zaopatrzenia się w "Biblię Audio" w formie fizycznej. W pięknie opakowanym i specjalnie na te okazję przygotowanym pendrivie. Po wpłaceniu 120 zł otrzymamy "Nowy Testament", a za 600 zł 100 godzinną Biblię (gdy ta zostanie nagrana w całości). Po wpłaceniu 700 zł lub więcej otrzymamy "Biblię Audio" na 15 płytach z plikami mp3.

Czy Biblia w formie audiobooka trafi do odbiorców, którzy nie mają czasu lub chęci po sięgnięcia po nią w formie papierowej?

- Tego nie wiem. Jesteśmy w okresie, gdy 60 proc. Polaków nie sięga w ogóle po książkę - mówi Czeczot. - Audiobook może być ewentualnie substytutem, ale nigdy książki nie zastąpi. Nasze działanie ma charakter kulturalny, edukacyjny, społeczny. Finansujemy go bez wsparcia Kościoła czy Państwa Polskiego. Chcemy żeby nasze słuchowisko trafiło wszędzie, gdzie tylko to jest możliwe. Chcemy pokazać w jak nowoczesny sposób można opowiadać dźwiękiem nawet najbardziej wymagające historię. Co ważne, w tym ogromnym działaniu mogą wziąć udział wszyscy. Ci, którzy nas wesprą, stają się producentami tego wydarzenia. Zapraszam na www.bibliaaudio.pl

O komentarz ws. realizacji Biblii w formie audiobooka poprosiliśmy Kurię Metropolitarną Szczecińską-Kamieńską. Na pytanie czy taki format może być dobrą formą ewangelizacji ks. Sławomir Zyga, rzecznik szczecińskiej kurii odpowiedział, że o projekcie nie słyszał i trudno mu się do niego odnieść.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji