Artykuły

Oratorium w obronie pokoju

"Trojanki" wg Eurypidesa w reż. Kamili Michalak w Teatrze Polskim w Poznaniu. Pisze (JW) w Urodzie Życia.

Ta opowieść o świecie pełnym wojen wydaje się współczesna. Tymczasem to antyczne "Trojanki" Eurypidesa. Wyjątkowo aktualne.

Nawet specjaliści od dramatu antycznego pytani o najważniejsze dzieła Eurypidesa wymieniają oczywiście "Medeę" albo "Bachantki", a o "Trojankach" zapominają. Ta tragedia nie zyskała dotąd wielkiej sławy, a jednak warto ją poznać, choćby dlatego, że w naszych czasach staje się bardziej niż kiedykolwiek aktualna. Okazja ku temu nie nadarzyła się od dawna. Aż do teraz - w Teatrze Polskim w Poznaniu "Trojanki" wystawiła młoda reżyser Kamila Michalak. Jej ascetyczne przedstawienie idzie na przekór panującym w teatrze modom.

To opowieść kobiet opłakujących podbitą Troję i mężczyzn, którzy polegli w kolejnych krwawych wojnach. Wojny w tym świecie stanowią normę, a czas pokoju to tylko krótkotrwałe przerwy pomiędzy kolejnymi starciami. Właśnie ta myśl zbliża antyczny tekst do obserwacji z naszych czasów.

Równie ważna jest jednak forma widowiska, przypominającego muzyczne oratorium. Zapadają w pamięć kompozycje Marty Śniady, śpiewane partie chóru oraz lament Kasandry w wykonaniu śpiewaczki Olgi Rusin.

Niecodzienne teatralne doświadczenie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji