Warszawa zaprasza
"Ślub" Gombrowicza w Teatrze Dramatycznym, to chyba najciekawsza pozycja ostatnich dni na scenach warszawskich, "Ślub" jest snem. Snem Henryka, żołnierza polskiego podczas ostatniej wojny, gdzieś we Francji, w wojsku francuskim walczącego z Niemcami. W tym śnie ukazuje się Henrykowi jego dom rodzinny, rodzice i narzeczona, Mania. Dom jest spalony, zamieniony w karczmę. Mania jest służącą, dziewką karczemną. Ojciec jest karczmarzem. (...) Henryk we śnie oddaje ojcu hołd i ojciec przemienia mu się w króla. (...) Manię, tę dziewkę karczemną, uczyni z powrotem czystą nieskalaną. W ten sposób Witold Gombrowicz opowiadał jednemu z dziennikarzy treść swojej sztuki. "Ta historia - stwierdził autor - próbuje odmalować lęki i zgrozy człowieka wobec świata".
"Ślub" Gombrowicza, porównywany z "Weselem" Wyspiańskiego i "Tangiem" Mrożka, reżyseruje Jerzy Jarocki. Autorką scenografii jest Krystyna Zachwatowicz. W rolach głównych: Ryszarda Hanin, Jadwiga Jankowska-Cieślak, Piotr Fronczewski, Wiesław Gołas, Józef Nowak, Zbigniew Zapasiewicz i inni. Sztuka jest grana 30, 31.III. i 3, 4. i 5.IV.
W teatrze Dramatycznym warto także zobaczyć "Elektrę" Jean Giraudoux w przekładzie Jarosława Iwaszkiewicza, i "Niekochaną" Adolfa Rudnickiego (w sali prób).