Artykuły

Salon Poezji Anny Dymnej nadal w Teatrze im. Słowackiego

— To wspaniała inicjatywa, świetnie wymyślona — podkreśla nowy dyrektor TJS. Nic nie zagraża Krakowskiemu Salonowi Poezji, który w styczniu 2002 roku z woli Anny Dymnej zainaugurował działalność w Teatrze im. J. Słowackiego.

Deklarację w tej sprawie złożył Krzysztof Głuchowski, zwycięzca konkursu na dyrektora tej sceny.

— „Krakowski Salon Poezji Anny Dymnej to wspaniała inicjatywa i oczywiście będzie nadal zapraszał w niedzielne południa” — zapewnia Krzysztof Głuchowski, który 1 września obejmie dyrekcję Teatru im. J. Słowackiego.
Jak mówi, spotkał się z Anną Dymną, by potwierdzić, że Salon Poezji to jej autonomiczny świat, w który nie ma zamiaru ingerować, będzie go natomiast wspierać.

W spotkaniu w sprawie przyszłości Salonu Poezji wzięli udział także obecny dyrektor „Słowackiego” Krzysztof Orzechowski oraz Bartosz Szydłowski, który będzie w tym teatrze zastępcą dyrektora ds. artystycznych (nie przestając kierować Teatrem Łaźnia Nowa).

— „Bardzo się cieszę, że Salon zostaje, że nadal będziemy zapraszać w niedziele. Bo to jedyna taka płaszczyzna, gdzie spotykają się wszyscy, niezależnie z jakiej opcji politycznej, z jakiego teatru, z jakiego pokolenia się wywodzą — wszystkich łączy poezja” — mówi Anna Dymna. — „A może nowa dyrekcja wniesie jakieś pomysły?” — dodaje.

— „Nie będziemy wprowadzać żadnych zmian, których nie zaakceptuje Anna Dymna” — podkreśla Krzysztof Głuchowski.— „To jej Salon, świetnie wymyślony, znakomicie funkcjonujący; możemy jedynie w czymś pomóc”.

Nadal też gospodarzami Salonu pozostaną: Anna Dymna, Józef Opalski i Bronisław Maj oraz Krzysztof Orzechowski. Będą też „muzyczne anioły” Salonu — Halina Jarczyk i Dorota Imiełowska.

— „Zainicjowałem to spotkanie, by wyeliminować krążące plotki” — nie wiem czemu rozsiewane — komentuje Krzysztof Głuchowski. — „Słyszę też, że będę zdejmował wiele spektakli. Zatem już uspokajam, to nieprawda. I na pewno nadal będzie grany spektakl Arszenik i stare koronki” — deklaruje przyszły dyrektor, dodając ze śmiechem: — „Uwielbiam Annę Polony”.

Jak tłumaczy, „fakt, że idzie coś nowego, nie znaczy, że stare zostanie zakopane”.

Przypomnijmy, że o los Salonu Poezji martwiło się liczne grono jego bywalców. Wystosowali tej sprawie list do władz Urzędu Marszałkowskiego, któremu teatr podlega — jeszcze na etapie rozstrzygania konkursu.

Dotychczas w ramach Salonu odbyło się ponad 500 spotkań, w których wystąpili m.in.: Teresa Budzisz-Krzyżanowska, Anna Polony, Anna Seniuk, Anna Radwan, Maja Ostaszewska, Magdalena Cielecka, Gustaw Holoubek, Jan Englert, Jerzy Trela, Krzysztof Globisz, Jan Nowicki, Edward Linde-Lubaszenko, Andrzej Seweryn, Zbigniew Zamachowski, Krzysztof Kolberger, Zofia Kucówna, Urszula Grabowska i wielu innych.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji