Artykuły

Cudzołóstwo grozi śmiercią?

Historia w "Miarce za miarkę" jest z pozoru prosta. W Wiedniu, w którym panuje dobro­tliwy książę Vincentio, doszło do poważnego rozluźnienia obyczajów. Istnieje prawo karzące śmiercią za cudzołóstwo, ale nigdy właściwie nie było egzekwowane. Stało się więc po­wszechnie lekceważone. Nagle sytuacja zmie­niła się. Książę wyjechał i przekazał rządy su­miennemu namiestnikowi. Ten kazał ściąć ojca nieślubnego dziecka. Nieszczęśnika ratuje sio­stra, której z kolei namiestnik złożył jedno­znaczną seksualną propozycję. Okazuje się więc, że nikt nie jest święty, że nie można już z czystym sumieniem skazać na śmierć za cu­dzołóstwo. Sztuka kończy się obfitością ślu­bów kładących kres rozwiązłości. Reżyser Ta­deusz Bradecki wziął sobie do serca fakt, że akcja komedii rozgrywa się w Wiedniu, i prze­niósł ją do świata opanowanego przez frywolną beztroskę operetek i walców Straussa. A gdyby tak dziś zaczęto karać śmiercią tak zwane wol­ne związki? Czy ktoś jeszcze potraktowałby ta­kie prawo poważnie?

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji