"Burza" w tańcu
"Burza" Williama Shakespeare'a w choreogr. Krzysztofa Pastora w Teatrze Wielkim-Operze Narodowej. Pisze Mirosław Winiarczyk w tygodniku Idziemy.
Najnowszą premierę Polskiego Baletu Narodowego pod dyrekcją Krzysztofa Pastora można uznać za artystyczny sukces.
Pastor przeniósł na scenę Teatru Wielkiego zrealizowany przez siebie dwa lata temu w Amsterdamie spektakl według "Burzy" Szekspira, wzbogacając go o nowe pomysły choreograficzne. W ostatniej sztuce wielkiego dramaturga, napisanej w konwencji baśni fantastycznej, możemy odnaleźć dramat rywalizacji o władzę, rozważania na temat skutków ludzkich namiętności oraz pochwałę rezygnacji z zemsty. We wspomnieniach starego Prospera, księcia Mediolanu, wygnanego przez rywali wraz z córką Mirandą na daleką wyspę, pojawiają się postacie przywódców miejscowego plemienia, przybyłych na wyspę rywali i adoratorów Mirandy. Odwrotnie niż w "Hamlecie", "Makbecie" czy "Romeo i Julii", w zakończeniu "Burzy" nie dochodzi jednak do nieporozumień, odwetów i mordów. Tryumfuje przebaczenie i jego błogosławione skutki.
Krzysztofowi Pastorowi udało się stworzyć choreograficzny ekwiwalent dramatu Szekspira. Na scenie, w umownej scenografii, oglądamy mocno i barwnie zarysowane postacie, które w wielu dramatycznych momentach zostały świetnie wtopione w sceny zbiorowe. Dyrektor Polskiego Baletu Narodowego pokazał, że za pomocą tańca współczesnego w przejrzysty i dynamiczny sposób można oddać wielkie emocje i problemy szekspirowskiego dramatu. Międzynarodowy zespół solistów Teatru Wielkiego dobrze wywiązał się z choreograficznego zadania. Baletowa "Burza" będzie cieszyła się powodzeniem u widzów.
