Artykuły

Lublin. Kultura bez dodatkowych funduszy?

Lubelskie instytucje kultury nie mogą dostać dodatkowych 4 milionów złotych, bo radni sejmiku popełnili błąd, uchwalając budżet. Wytknęła to Regionalna Izba Obrachunkowa. Ale to niejedyna wpadka naszych polityków.

Ponad 5,3 mln zł jest obecnie zamrożonych w budżecie województwa lubelskiego. Zarząd nie może wydać tych pieniędzy. Tak stwierdziła RIO uchwałą z 1 lutego. Powód? Pieniądze te to rezerwa celowa, a radni nie zapisali w budżecie, na jaki cel jest przeznaczona. Na sesji pod koniec grudnia ubiegłego roku, kiedy był uchwalany tegoroczny budżet, radni mówili, że przynajmniej 4 miliony złotych mają być przeznaczone na 11 lubelskich jednostek kultury, w tym m.in. Filharmonię Lubelską, Teatr im. Juliusza Osterwy czy Muzeum Zamoyskich w Kozłówce, jednak w uchwale zapis o przeznaczeniu tych pieniędzy się nie znalazł. "Brak tego wskazania uniemożliwi zarządowi województwa realizację ustawowych uprawnień do dysponowania tą rezerwą" - czytamy w uchwale RIO. W konsekwencji izba wskazuje, że uchwałę budżetową wydano z naruszeniem prawa. - Żeby móc wydać te pieniądze, sejmik musi poprawić uchwałę budżetową - mówi Alina Smagała, zastępca prezesa RIO.

Z naruszeniem prawa radni i zarząd województwa zakwalifikowali także inne tegoroczne wydatki budżetowe. Zapomnieli, że już od dwóch lat jest nowe rozporządzenie ministra finansów w tej sprawie. - Jeżeli coś jest źle, to jak najszybciej musimy to naprawić. Nie można jednak mieć tylko do nas pretensji, bo przecież większość założeń budżetowych przygotowuje departament finansów Urzędu Marszałkowskiego - tłumaczy radny PSL Jan Kowalczyk.

- Wskazania RIO odnoszą się do sejmiku, a nie do zarządu - odpiera Tomasz Makowski, rzecznik marszałka województwa.

Zastrzeżenia do tegorocznego budżetu to nie wszystko. RIO wskazała też na naruszenie prawa przy wykonaniu budżetu ubiegłorocznego. Izba twierdzi, że w budżecie województwa nie było pieniędzy na pokrycie wszystkich wydatków. Zdaniem RIO brakowało 1,6 mln zł - czyli samorząd województwa wydał za dużo. Tym samym naruszona została ustawa o finansach publicznych. Wytkniętymi błędami wydają się jednak nie przejmować ani radni, ani zarząd województwa. - Stanowisko RIO traktujemy jako wskazówkę do tworzenia kolejnych budżetów - mówi Tomasz Makowski.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji